Dzięki doktorowi Maciejowi Laskowi, który był tak bezmyślnie uprzejmy, by zamieścić kompromitującą go dokumentację fotograficzną wiadomo, że:
narracja MAK - skopiowana bezmyślnie czy zadaniowo przez zespół Laska -jest fizycznie niemożliwa.
- To zdjęcie z zasobów nie zniknęło jednoznacznie to pokazuje:
To tak jakby tam bezśladowo przejechał spychacz...
Komisja twierdzi, że centropłat -element ważący parę ton po oderwaniu się od reszty konstrukcji samolotu sunął jeszcze przez 100m i to w pozycji odwróconej.
Jak sunął - kiedy nie sunął ?
Co z tym faktem zrobić ?
To już zadanie dla Prokuratury i Podkomisji.
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka