Gdyby zderzenie samolotu Tu-154 w Smoleńsku przebiegało zgodnie z prawami fizyki w szczególności z Zasadą Zachowania Pędu , to oderwany ogon powinien znajdować się po prawej a nie po lewej stronie wrakowiska:
ogon oznaczony jest nr 54

: ze względu na to że samolot leciał ze skoszeniem( yaw) w lewą stronę , to przed zderzeniem z podłożem ogon znajdował się na prawo od osi lotu ( patrząc w kierunku lotu).
Po oderwaniu zgodnie z prawami fizyki ogon winien poruszać się w przybliżeniu wzdłuż prostej kreskowanej, czerwonej linii- i zatrzymać się kilkanaście m na prawo od miejsca jego spoczynku na wrakowisku.
Ktoś popełnił błąd..
.. bo raczej nie doszło do zawieszenia praw fizyki na moment "katastrofy".
-------------------------------
lekkie rozszerzenie notki:
https://www.salon24.pl/u/niegracz/857590,co-tak-odrzucilo-ogon-tu-154-na-lewo-od-osi-lotu-katastrofa-smolensk
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka