Przyjaciel Marszałka Sejmu, p.o. Prezydenta, kandydata na Prezydenta, poseł na Sejm VI kadencji, członek Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej, wiceprzewodniczący Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej, przewodniczący Komisji Nadzwyczajnej do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji "Przyjazne Państwo" utrudnia przeprowadzenie konwencji wyborczej głównego konkurenta swojego przyjaciela.
Przyzwyczailiśmy się lekceważyć zachowania tego pana.
Pokazujemy głupotę, kłamliwość, brak smaku,
a nie zauważamy rzeczy najważniejszej.
Członek Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej utrudnia realizowanie konstytucyjnych praw obywateli swojego państwa, które płaci mu za to, żeby dbał o to, by było „Przyjazne”!
Utrudnianie wiecu wyborczego, to utrudnianie wyborcom poznania kandydata, utrudnianie im dokonania wyboru!
Utrudnianie wiecu wyborczego, to utrudnianie legalnemu kandydatowi na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej możliwości wypowiedzi!
Mały problem, bo nikt tych głupot nie traktuje poważnie?
To przeczytajcie:
obrazki z Lublina
„Część moich znajomych w trakcie środowego wiecu stała obok poczty głównej, nakładały się tam głosy z obu stron, niewiele można było zrozumieć (żadnej zresztą ze stron). Ale ja nie o tym, dla nich szokująca była reakcja starszych, stojących obok osób, z których część to "żołnierze wyklęci". Ci ludzie po prostu PŁAKALI. Nie przeklinali, nie wymachiwali czy wygrażali. PŁAKALI z żalu, bezsilnego gniewu, upokorzenia ... Moi znajomi stwierdzili, że do końca życia zostanie im przed oczami ten obraz dumnych, z podniesioną głową i łzami w oczach, żołnierzy.”
komentarz Wędrownego Grajka do notki DeszczowegoPalikot wreszcie powiedział coś z sensem! (+rysunek)
Czy na pewno powinniśmy lekceważyć działania przyjaciela Marszałka Sejmu, p.o. Prezydenta, kandydata na Prezydenta, posła na Sejm VI kadencji, członka Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej, wiceprzewodniczącego Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej, przewodniczącego Komisji Nadzwyczajnej do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji "Przyjazne Państwo"?
Czy wolno nam lekceważyć jego działania wymierzone w wolność słowa?
Czy wolno nam lekceważyć jego działania wymierzone w demokrację?
Czy wolno nam zgadzać się, by pełniący obowiązki Prezydenta Marszałek Sejmu, kandydat na Prezydenta, Premier Rzeczypospolitej Polskiej, władze rządzącej partii akceptowały utrudnianie prowadzenia kampanii wyborczej legalnemu kandydatowi na Prezydenta RP?
Jeśli Pan Marszałek wygra wybory, będzie stał na straży Konstytucji!
A jego przyjaciel będzie stał obok!
Błędne założenia sprawiają, że wnioski są nic nie warte. Kłamstwo, bardzo sprawnie potrafi udawać prawdę. No i mamy lodową górę nieporozumień. Góra lodowa ozdobiona jest emocjami, które utrudniają logice i kulturze wydostać się na powierzchnię.
A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż uczciwi Polacy Jarosława mają!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka