Niegdysiejszy Blondyn Niegdysiejszy Blondyn
28
BLOG

p.o. mydła

Niegdysiejszy Blondyn Niegdysiejszy Blondyn Polityka Obserwuj notkę 2

    Jeśli małpa dorwie mydło, nie wyjdzie to na zdrowie, ani małpie, ani mydłu. Za to, ta mniej wrażliwa część widowni będzie mieć ubaw. Wiedzą o tym niektóre małpy i starają się mydłem sobie gęby nie wycierać. Jednak potrzeba jest potrzebą i jakieś p.o. mydła jest małpie potrzebne. Zamiast mydła wzięły sobie małpy pojednanie

i dawaj ile wlezie,

i ubaw po pachy,

i wyszukują powody, dla których zapowiedź jest nieszczera,

i pokazują małpy z kim pojednanie jest niemożliwe,

co ma być dowodem niecnych intencji.


 

I tak mają gęby zajęte tym p.o. mydłem, że nie zauważą nawet,

że pojednanie przypomina tango:

też trzeba dwojga do pojednania.

Myśli tak mają zajęte tym p.o. mydłem, że nie zauważą,

że pojednanie dość istotnie różni się od kapitulacji.


 

Ale po co małpa ma sobie zawracać głowę

czymś, co ubawu nie daje?

Błędne założenia sprawiają, że wnioski są nic nie warte. Kłamstwo, bardzo sprawnie potrafi udawać prawdę. No i mamy lodową górę nieporozumień. Góra lodowa ozdobiona jest emocjami, które utrudniają logice i kulturze wydostać się na powierzchnię. A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż uczciwi Polacy Jarosława mają!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka