Wychodzi i mówi.
Ładnie mówi.
Nie tak ładnie, bo nieprawdę mówi.
On chce oszukać tylko wrogów?
Ciebie kocha, lubi i szanuje?
I dlatego mówi Ci nieprawdę?
Wychodzi i mówi.
Chce zgnoić rywala.
Ciebie kocha, lubi i szanuje?
Rywal jest brzydki, be!
Jest bardzo brzydki, więc należy mu się!
Ale nie wierzysz, że tę brzydotę zauważą jego zwolennicy?
Trzeba ich oszukać?
Prawda nie pokaże brzydoty brzydkich?
Te głąby nie wiedzą, co to brzydota?
Zamiast im powiedzieć, trzeba ich oszukać?
A Ty wiesz, co to brzydota?
A Ty wiesz, co to piękno?
Wychodzi i mówi.
Piękne plany ma.
Dopiero będzie życie!
I wierzysz człowiekowi, który musi skłamać,
żeby ktokolwiek go poparł?
I wierzysz, że tak lepiej?
Bo Ciebie kocha, lubi, szanuje?
Na pewno?
Błędne założenia sprawiają, że wnioski są nic nie warte. Kłamstwo, bardzo sprawnie potrafi udawać prawdę. No i mamy lodową górę nieporozumień. Góra lodowa ozdobiona jest emocjami, które utrudniają logice i kulturze wydostać się na powierzchnię.
A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż uczciwi Polacy Jarosława mają!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
