Na stronie Platformy Obywatelskiej ukazał się wywiad, jakiego Premier Donals Tusk udzielił Gazecie Wyborczej – cały wywiad znajduje się na stronie:http://www.platforma.org/pl/aktualnosci/newsy/art2146,premier-tusk-dla-gazety-wyborczej-kampania-po-to-nie-bedzie-wet-za-wet.html
Wywiad zaczyna się od zdania:
„Mamy atut w tej kampanii: nie musimy nagle przebierać się za ludzi życzliwych, optymistów, za ludzi, którzy szukają raczej porozumienia niż wojny.”
Pan Premier zaczyna wywiad od przypisania swoim przeciwnikom politycznym zamiłowanie do przebieranek, ale głównym celem jest stworzenie wrażenia, że jego przeciwnicy muszą się przebierać, żeby sprawić wrażenie życzliwych i szukających porozumienia. Zupełnie jakby Pan Premier nie zauważył tego co się stało – że tysiące ludzi poczuły się głęboko dotknięte trwającym od lat obrażaniem i przypisywaniem im najniższych intencji, nie zauważył, że olbrzymia część jego narodu ma po prostu dość.
Myślę, że Pan Premier mówi to co myśli. Myśli o swoich przeciwnikach, jako o tych, którzy szukają wojny, jako o mało życzliwych typach skłonnych do przebieranek. Pan Premier nie zauważył jednak, że olbrzymia część narodu, którym rządzi, ma zdanie odrębne. A tego, że nie wolno obrażać olbrzymiej części narodu Pan Premier po prostu nie wie – gdyby wiedział, byłby samobójcą.
Każdy dalszy akapit wywiadu budzi mój sprzeciw, za to żadne zdanie nie budzi chęci zapamiętania. Zdarza się. Wart zauważenia jest jednak ostatni akapit:
„Jarosław Kaczyński apeluje: "Wszystkich, którzy chcą kontynuować dzieło ofiar smoleńskiej katastrofy, którzy chcą, by prawa Polska i prawi Polacy na zawsze podnieśli głowy, wzywam do współpracy. Dla dobra Polski". To zawłaszczanie tragedii dla potrzeb politycznych?
- Nikt nie ma prawa z żałoby i tej tragedii robić bata do chłostania tych, którzy mają odmienne od niego poglądy i wizje przyszłości. Tę logikę odrzucam. Nie dopuszczę do tego, by teraz wybuchła zimna wojna domowa. Przed nami jest zbyt wiele zadań, byśmy pozwolili sobie na ostry konflikt, nienawiść i nieufność...”
Nie mam pojęcia dlaczego wezwanie do podniesienia głowy i do współpracy ma być robieniem bata do chłostania. Nie wiem, ale mam jakieś dziwne przeczucie, że od jutra tabuny autorytetów będą wyrażać żarliwy sprzeciw przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu, który chce chłostać wszystkich, którzy myślą inaczej niż on.
„... I dlatego nie będzie wet za wet.”
Pan Premier gra w piłkę nożną i wie, że trzeba być szybszym niż przeciwnik. Wyprzedza wety przeciwnika. Pan Premier nie gra w szachy. Nie wie, że ruchy przeciwnika trzeba przewidywać. Dlatego nie dopuszcza myśli, że może nie być odpowiedzi na jego wet.
Resztę złotych myśli Pana Premiera pominę.
Błędne założenia sprawiają, że wnioski są nic nie warte. Kłamstwo, bardzo sprawnie potrafi udawać prawdę. No i mamy lodową górę nieporozumień. Góra lodowa ozdobiona jest emocjami, które utrudniają logice i kulturze wydostać się na powierzchnię.
A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż uczciwi Polacy Jarosława mają!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka