Cechą wspólną wszystkich bohaterów na całym świecie
jest niepoddawanie się przeważającym siłom wroga.
Ale fakt, że siły są przeważające,
oznacza, że stanowią demokratyczną większość!
Co prawda siły są wybrane jedynie przez dowódcę,
ale przecież w życiu, co i rusz, spotykamy się
z demokratyczną większością wybraną przez wodza.
Bo kto wybiera kandydatów,
którzy mają zostać wybrani?
A dowódcy zostali wybrani przez wodza,
żołnierze zostali wybrani przez dowódców.
Przy stuprocentowej frekwencji!
Bohater jest więc największym wrogiem wroga.
Czyli większości, która tworzy przeważające siły wroga.
Tylko bohater może stawić im czoło.
Bohater ulega przeważającym siłom wroga,
ale wróg nigdy nie niszczy bohaterów.
Przeważające siły wroga niszczą wyłącznie wrogów.
Swoich wrogów.
Przeważające siły bardzo boją się bohaterów,
wiedząc, że tylko bohater może stawić im czoła.
Dlatego bohater najczęściej staje się celem głównego ataku.
Przeważające siły mogą pokonać bohatera tylko w jeden sposób -
muszą zasłonić jego bohaterstwo i w jego miejsce pokazać wrogość.
Ewidentną wrogość.
Bo przecież bohater jest ewidentnym wrogiem przeważających sił.
I właśnie dlatego jest bohaterem.
Błędne założenia sprawiają, że wnioski są nic nie warte. Kłamstwo, bardzo sprawnie potrafi udawać prawdę. No i mamy lodową górę nieporozumień. Góra lodowa ozdobiona jest emocjami, które utrudniają logice i kulturze wydostać się na powierzchnię.
A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż uczciwi Polacy Jarosława mają!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości