Niegdysiejszy Blondyn Niegdysiejszy Blondyn
213
BLOG

Zapomniana flaga, zapomniana melodia, zapomniane słowa, zapomnia

Niegdysiejszy Blondyn Niegdysiejszy Blondyn Rozmaitości Obserwuj notkę 13

 

Na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów,

zdjęcie http://www.jaslonet.pl

 

nie wisi dziś flaga Rzeczypospolitej Polskiej.

W dniu jej święta,

można ją zobaczyć,

tylko jako maleńką ikonkę.

Biedni ci ludzie,

tak ciężko pracują,

że wcale nie mają czasu myśleć

o jakichś tam świętach państwowych.

A jeszcze bardziej biedni ludzie,

którzy pozwalają im zapomnieć o fladze,

dzięki której zarabiają na chleb.

Biedni ludzie -

tyle mają tych obowiązków.

Trzeba powiesić jedno zdjęcie Donalda Tuska,

drugie zdjęcie Donalda Tuska...

nie jest łatwo!

 

Nigdy nie dowiem się, czy zapomnieli,

czy po prostu taki rozmiar uważają za stosowny.

 

Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej jest po to,

żebyśmy pamiętali, że Polska jest Polską

i czynili wszystko, żeby Polska była Polską.

To nie jest nasz patriotyczny obowiązek,

to po prostu jest nasz obowiązek!

W naszej historii byli ludzie wielcy, byli ludzie mali,

byli bohaterowie, byli zdrajcy.

Jeszcze umiemy ich odróżnić od reszty świata dzięki tym,

którzy potrafią nam w porę przypomnieć,

że chcemy, żeby Polska była Polską,

że właśnie dzięki temu, że Polska jest Polską, chcemy.

Pamiętam czasy, kiedy Polska była Polską

w bardzo ograniczonym zakresie,

dużo bardziej ograniczonym niż dziś.

Niewiele wtedy się chciało.

Są ludzie, których wkładu w to,

że znowu zachciało nam się chcieć,

nie sposób przecenić.

Nie sposób przecenić,

mimo że nie nazywają się

ani Lech Wałęsa, ani Adam Michnik,

ani nawet Bronisław Komorowski.

Taki już ich los.

Jeden z nich to Pan Jan Pietrzak.

 

Pamiętam, scenę z mojego życiorysu, kiedy w roku 1980, a może 1981 poszedłem zobaczyć, co ten Pietrzak znowu wymyślił i jak tym razem przyłoży czerwonemu. W pewnym momencie Pan Jan zaśpiewał:


słowa: Jan Pietrzak, muzyka: Władysław Korcz

Z głębi dziejów, z krain mrocznych,
Puszcz odwiecznych, pól i stepów,
Nasz rodowód, nasz początek,
Hen od Piasta, Kraka, Lecha.
Długi łańcuch ludzkich istnień
Połączonych myślą prostą.

Żeby Polska, żeby Polska!
Żeby Polska była Polską!

Wtedy, kiedy los nieznany
Rozsypywał nas po kątach,
Kiedy obce wiatry grały,
Obce orły na proporcach-
Przy ogniskach wybuchała
Niezmożona nuta swojska.
Żeby Polska, żeby Polska....

Zrzucał uczeń portret cara,
Ksiądz Ściegienny wznosił modły,
Opatrywał wóz Drzymała,
Dumne wiersze pisał Norwid.
I kto szablę mógł utrzymać
Ten formował legion, wojsko.
Żeby Polska, żeby Polska.....

Matki, żony w mrocznych izbach
Wyszywały na sztandarach
Hasło: "Honor i Ojczyzna"
I ruszała w pole wiara.
I ruszała wiara w pole
Od Chicago do Tobolska.
Żeby Polska, żeby Polska....

 

Nagle, na widowni, wstał jeden człowiek, potem drugi, po chwili stali wszyscy. I to stali na baczność!

A w oczach było coraz więcej skrywanych łez.

 

Jan Pietrzak jest dziwnym człowiekiem –

widzi, co jest wokół niego i mówi o tym, co widzi.

Do tego mówi wspaniale!

Pewnie dlatego jest człowiek normalnym,

czyli wzbudzającym niechęć wszystkich rządzących,

a do tego nienormalnym,

bo wzbudza szczególną niechęć rządzących.

Szczególna niechęć polega na tym,

że wszyscy rządzący uwielbiają słuchać Jana Pietrzaka

i nie cierpią, gdy słucha go Naród.

Prędzej, czy później Pan Jan Pietrzak

za to, że mówi,

stawiany jest do kąta i jego głos dobiega z podziemia.

 

Gorąco polecam odwiedzenie jego strony:http://www.janpietrzak.pl/

i kanału na youtube:http://www.youtube.com/user/egida1.

 

W dniu Święta Flagi takie odwiedziny są bardzo na miejscu.


 

Błędne założenia sprawiają, że wnioski są nic nie warte. Kłamstwo, bardzo sprawnie potrafi udawać prawdę. No i mamy lodową górę nieporozumień. Góra lodowa ozdobiona jest emocjami, które utrudniają logice i kulturze wydostać się na powierzchnię. A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż uczciwi Polacy Jarosława mają!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Rozmaitości