Pięknie dziekuję wszystkim za notki, inspiracje, za przyjaźnie i wymianę myśli.
Dziękuję Igorowi Janke za stworzenie tego niepowtarzalnego miejsca, i życzę z całego serca, żeby Salon24 "rósł w siłę" i przyciągał coraz liczniejsze rzesze znakomitych, choć innych już pewnie, autorów. Tak, Facebook zapewnia większą siłę przebicia, rozumiem i nie zgłaszam pretensji ani żalów, trzymam kciuki za dalszy rozwój tego - już po prostu - biznesu.
Jakby kto mnie jeszcze kiedyś szukał - nazywam się Aleksandra Niemirycz, czasem coś publikuję ina papierze, a teraz też pewnie częściej to i owo zamieszczę na
aleksandraniemirycz.wordpress.com
Na razie tu - może też znajdę inną jeszcze przystań, na dziś - nie wiem.
Coś się kończy, coś się zaczyna...
Jak to w życiu.
Z serdecznymi myślami
Navigo
PS. Ta notka by pewnie nie powstała, gdyby nie wzruszający list na PW od Anny Komneny...
Anno - dziękuję Ci i tutaj za piękne słowa, za pamięć...
Więc jednak - warto było:)))
Inne tematy w dziale Rozmaitości