Nie zawsze koń jest taki, jakim sie go widzi

Podobno to Stanisław Lem wypowiedział słowa, że „nie wiedział, że na świecie jest tylu idiotów dopóki nie zaczął korzystać z internetu”. Czy jakoś tak. W każdym bądź razie słowa bardzo, ale to bardzo trafne.

I znalazłem taki właśnie przykład. Na platformie „X” ukazał się krótki filmik zatytułowany: „tak zakończył się marsz równości w Krakowie – bitwą uczestników marszu z Ukraińcami”. I faktycznie naparzają się tam jakieś transy z kimś tam. W związku z tym filmem komentarzy pojawiło się grubo ponad tysiąc. Czego tam nie było. Nie chce mi się cytować. O Ukraińcach co to robią u nas co chcą, o naziolach co biją LGBT, o LGBTowcach co są zbokami, o braku praw dla mniejszości, i że rząd ma ich w d…ie, że Kotula to idiotka, o samobójstwach młodych tęczowych, że Białoruś i Rosja. Tak się wszyscy rozgrzali i przejęli tymi wydarzeniami w Krakowie, że aż iskry leciały z monitora. W całej tej nawale komentarzy pojawiły się może dwa lub trzy, że to fejk. że to wydarzenia sprzed kilku lat ze Stambułu. I faktycznie, jak się przyjrzeć to widać to po tureckich napisach na witrynach.

Jak łatwo w sieci zrobić z ludzi durniów, jak łatwo im przekazać fałszywe treści, ilu jest idiotów co tak łatwo dają się nabierać. Zgroza.