No to mamy nowy rząd:
https://www.rp.pl/polityka/art39531171-nieoficjalnie-oto-caly-sklad-rzadu-donalda-tuska-w-piatek-poznamy-go-oficjalnie
Co z tego składu wynika. Na pewno to, że jak zwykle durne dziunie zostały zrobione w konia przez podstarzałych cwaniaczków w garniaczkach. Na dwudziestu sześciu ministrów tylko siedem dupeczek. I to w resortach, których nikt nie chciał. Do tego po dużej awanturze (wiem od wróbelków co do mnie przyleciały z Warszafki) wymyślili trzy nikomu do niczego nie potrzebne stołki świetnie pasujace do ślicznych pupek partyjnych funkcjonariuszek. A podobno ministerstw miało być mniej. Obstawiam, że hitem na miarę „Gry o Tron” będzie ministerstwo zdrowia. Zobaczycie. Już kupujcie popcorn. W prezydium sejmu na sześć osób dwie kobiety. Wśród przewodniczących stałych dwudziestu jedenj komisji kobitek sześć. Wśród szefów klubów zero!
Ech te baby. Podobno kobiety wygrały wybory! Ha ha!!!
Pa-ry-te-ty, pa-ry-te-ty !!!
Inne tematy w dziale Rozmaitości
