...i w niepełnym składzie
Gratulacje.
Akademia Szwedzka składa się z 18 jakichś ludzi, którzy co roku przyznają nagrodę im. Nobla z literatury.
No niezupełnie co roku - rok temu jej nie przyznano w związku ze skandalem gwałcicielskim - gwałtów dopuszczał się mąż jednej z członkiń tego jakiegoś gremium tworzącego tą tę akademię, a wśród poszkodowanych wymieniano księżniczkę Wiktorię.
No i niezupełnie z 18 jakichś ludzi bo po skandalu prawie połowa z nich zrezygnowała. Np.:
"W ramach protestu wobec braku decyzji Akademii o usunięciu ze swojego grona związanej z Arnaultem Katariny Frostenson z prac w tej instytucji na początku kwietnia zrezygnowało jej trzech wybitnych członków: Peter Englund, Klas Oestergren oraz Kjell Espmark".
Ze statutowych 18 jakichś ludzi zrobiło się 11.
"W Akademii zaczęło brakować literaturoznawców, a większość to językoznawcy"
Konieczna była łapanka. I tak, po łapance - skład uzupełniono o trzech nowych jakichś ludzi. A i tak mimo łapanki prawie jedna czwarta statutowego składu jest nieobsadzona, cztery krzesła pozostają puste. Ich formalne obsadzenie odbędzie się pod koniec tego roku, stanie się tak za sprawą uprzedniej, szybkiej zmiany statutu organizacji, gdyż krzesło w tym niezacnym gremium jest dożywotnie.
Jeszcze raz gratulacje.
PS. - "Sąd w Sztokholmie skazał w poniedziałek na dwa lata więzienia za gwałt Jean-Claude'a Arnaulta, współpracownika Akademii Szwedzkiej, wskazującej laureatów literackiej Nagrody Nobla.
Śledztwo wykazało również, że w Akademii dochodziło do konfliktu interesów podczas podejmowania decyzji o hojnych dotacjach. Arnault prowadził klub kulturalny, na którego działalność otrzymywał pieniądze z Akademii. W klubie odbywały się odczyty laureatów nagród przyznawanych przez to gremium".
Czekam na nobla z biologii może dostanie go szwedzki profesor wzywający do kanibalizmu.
Inne tematy w dziale Kultura