"W latach 1959–1989 Główna Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich przekazała Centrali Badania Zbrodni Narodowosocjalistycznych w Ludwigsburgu kilkaset tysięcy oryginalnych dowodów zbrodni niemieckich w Polsce w okresie okupacji (co najmniej 36 000 protokołów zeznań, 150 000 fotografii, kilkadziesiąt tysięcy mikrofilmów i 12 000 kompletnych akt prowadzonych śledztw). Zachodzi obawa, że dokumentacja ta została bezpowrotnie utracona".
"Proceder trwał od wczesnych lat 60. aż do końca 90., a zachodzi podejrzenie, że jeszcze w 2001 r., już po powstaniu IPN, przesłano do Ludwigsburga kolejną partię dokumentów".
"W czerwcu 2006 roku ówczesny prezes Instytutu Janusz Kurtyka złożył do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie ws. przekazywania stronie niemieckiej wspomnianych dokumentów."
"Pierwszy głośny skandal wokół niemieckiej instytucji miał miejsce w latach 60. po ujawnieniu przez niemieckie media przynależności szefa centrali Erwina Schüle do bojówek SA i NSDAP. Ustąpił on z zajmowanej funkcji w 1966".
Wśród osób wymienianych jako odpowiedzialne za przekazywanie do Niemiec dowodów niemieckich zbrodni, wymieniany jest także, obok współczesnych (tu b. brzydkie słowo), jak Daria Nałęcz (odgrywającej później zatroskaną), jest Witold Kulesza z III RP - "W latach 1994–1998 pełnił funkcję przewodniczącego Okręgowej Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Łodzi. W 1998 został dyrektorem Głównej Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu".
Witold Kulesza.
"W latach 1989–1991 odbywał staże naukowe w Niemczech, będąc stypendystą Fundacji Alexandra von Humboldta".
a jak poszukamy to dowiemy się jeszcze, że:
"W dniu 16 maja 2001 roku prof. dr hab. Witold Kulesza został uhonorowany Federalnym Krzyżem Zasługi I Klasy. Odznaczenie to nadał prezydent RFN Johannes Rau i zostało ono uroczyście wręczone prof. Witoldowi Kuleszy przez ambasadora Niemiec Franka Elbe".(2001)
Krzyż Zasługi I Klasy (Verdienstkreuz I. Klasse), oznaka na agrafce
Witold Kulesza: "Federalny Krzyż Zasługi otrzymałem przed niespełna trzema laty za współpracę z prokuratorami niemieckimi, przede wszystkim z Centrali Badania Zbrodni Narodowosocjalistycznych w Ludwigsburgu", "prokuratorzy z Ludwigsburga są naszymi naturalnymi sojusznikami". (2004)
"Polska może być dumna z tego, co zrobiła; otrzymaliśmy za współpracę z Ludwigsburgiem liczne pochwały" - W. Kulesza (2006).
"W 2005 r. pracownicy IPN otrzymali podpisaną przez niego notatkę służbową, w której apeluje o pomoc dla centrum w Ludwigsburgu "w związku z tendencjami likwidacyjnymi tej instytucji". Innymi słowy, chodziło o wysyłanie do Ludwigsburga jak najwięcej akt. W uznaniu zasług dla polsko-niemieckiej współpracy prof. Kulesza jest często zapraszany do RFN na wykłady, prelekcje, a niedawno został także nagrodzony medalem przyjaźni". (2006)
"Na jakąkolwiek prośbę czy sugestię ich zwrotu urzędnicy w Ludwigsburgu najpierw reagowali rozkładaniem rąk, a później zniecierpliwieniem. Na nasze pytania odpowiadają: "Nie piszcie do nas! Akt już w Ludwigsburgu nie ma"."
Krzyż Wielki Klasy Specjalnej (Sonderstufe des Großkreuzes), oznaka na wielkiej wstędze
Krzyż Wielki (Großkreuz), oznaka na wielkiej wstędze
Wielki Krzyż Zasługi z Gwiazdą i Wstęgą (Großes Verdienstkreuz mit Stern und Schulterband), oznaka na wielkiej wstędze
Wielki Krzyż Zasługi z Gwiazdą (Großes Verdienstkreuz mit Stern), oznaka na wstędze
Wielki Krzyż Zasługi (Großes Verdienstkreuz) oznaka na wstędze
Krzyż Zasługi I Klasy (Verdienstkreuz I. Klasse), oznaka na agrafce
Krzyż Zasługi na Wstędze (Verdienstkreuz am Bande), oznaka na wstążce
Medal Zasługi (Verdienstmedaille), na wstążce
#PRL, #IIIRP
Inne tematy w dziale Kultura