"Znaleźli 1929 dokumentów ambasady amerykańskiej, wliczając w to tajną korespondencję pomiędzy Franklinem Rooseveltem i Winstonem Churchillem. Treść tych wiadomości była taka, że ich ujawnienie opinii publicznej mogło zaszkodzić prezydentowi i premierowi oraz zagrozić przypuszczalnej neutralności Ameryki w wojnie europejskiej. To, co odkryli mogłoby również wpłynąć na nadchodzące wybory w USA." (Joseph E. Persico, "Tajna wojna Roosevelta", 2001)
W maju 1940 roku, 29 letni Amerykanin, szyfrant w ambasadzie USA w Londynie został przez Brytyjczyków aresztowany w swoim mieszkaniu. Oskarżono go o naruszenie British Official Secrets Act. Kent miał stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa i interesów państwa poprzez "wejście w posiadanie dokumentów, które mogły być bezpośrednio lub pośrednio użyteczne dla wroga" (Niemiec). Skazano go na 7 lat więzienia, zwolniono i odesłano do USA w 1945 roku, kiedy wszyscy byli zajęci świętowaniem zwycięstwa, po jego powrocie Departament Stanu nie zdecydował się by ścigać go jako niemieckiego szpiega. Po aresztowaniu Kenta Amerykanie mieli zastnawiać się jak to się stało, że obcy rząd mógł w tajemnicy aresztować amerykańskiego obywatela posiadającego immunitet dyplomatyczny i postawić go przed sądem (wówczas już Roosevelt lub ambasador Kennedy, w zależności od wersji, zdecydował by pozbawić go immunitetu). Kongresmeni (i gazety) mieli spekulować, że szyfrant posiadał wiedzę o tajnych uzgodnieniach pomiędzy Rooseveltem i Churchillem (wówczas tylko ministrem, mającym spiskować za plecami premiera Zjednocznonego Królestwa - Chamberlaina), dążących do wojny przeciw Hilterowi. O Kencie mówiło się, że trzymano go w brytyjskim więzieniu po to, by nie mógł ich ujawnić, ponieważ mogło to oznaczać, poważne problemy wraz z usunięciem Roosevelta z urzędu, z powodu pogwałcenia konstytucji USA. Kent został aresztowany około 20 maja 1940 r., mniej więcej 10 dni po objęciu urzędu premiera przez Winstona Churchilla. Wraz z nim zatrzymano posła kapitana Archibalda Ramseya, lidera rasistowskiej Nordic League, organizacji początkowo, pod inną nazwą, założonej przez niemieckich agentów Gestapo (1935). Aresztowano także Annę Wolkoff, o sympatiach antykomunistycznych a przy tym pro niemieckich, córkę rosyjskiego emigranta, bliską znajomą Wallis Sipmson (przyszła żona Edwarda VIII). W latach 30-tych Wolkoff spotykała się m.in. z R.Hessem i H.Frankiem; wraz z ojcem prowadziła klub dla ludzi o proniemickich zapatrywaniach - The Right Club. Nieciekawe towarzystwo (nie tak nieciekawe jak już wówczas Sowieci).
"Twierdzono, że [dokumentów] było 1500. Nie wiem. Nigdy ich nie liczyłem. Byłem tylko zainteresowany tym, co zawierały"
Tyler Gatewood Kent urodził się 24 marca 1911 roku w Nowchwang na północy Chin, gdzie jego ojciec pracował jako amerykański konsul. Rodzinę łączyło dalekie pokrewieństwo z prezydentem USA Johnem Tylerem, a dziadek był m.in. odpowiednikiem polskiego marszałka przy Zgromadzeniu stanu Wirginia. Tyler Kent ukończył St. Alban's School w Waszyngtonie, potem Princeton, Uniwersytet George'a Washingtona, paryską Sorbonę i Uniwersytet w Madrycie. Po ojcu odziedziczył talent do języków klasycznych i współczesnych (greka, francuski, niemiecki, rosyjski, włoski, hiszpański). Pierwszą jego misją była praca w Moskwie w latach 1934-1939, gdzie miał znienawidzieć system sowiecki i "tych, którzy narzucili Rosji tę tyranię". Kent miał być także przerażony poparciem Roosevelta dla okrutnego i despotycznego reżimu sowieckiego. Osobiste doświadczenia miały przekonać go, że komunizm stanowi śmiertelne zagrożenie dla świata. Dla Roosevelta miała to być twardsza ale bardziej postępowa wersja jego New Deal, obie wizje miały być motywowane tymi samymi wzniosłymi ideami humanistycznymi. W Moskwie miano wysuwać wobec Kenta oskarżenia o pomoc Białym Rosjanom w przemycie kosztowności do USA, oraz o szpiegostwo na rzecz Niemiec, a nawet Rosji Sowieckiej (we wspomnieniach jawi się jako zdecydowany antykomunista, jego obserwacje i sądy dotyczące stosunków panujących w Rosji Sowieckiej dziś zostałyby dodatkowo uznane za antysemickie, dziwi się atakom prasy amerykańskiej na brutalność reżimu niemieckiego przy jednoczesnym, co najmniej, tolerowaniu nieporównanie większych zbrodni popełnianych w Rosji Sowieckiej, uważa, że wynika to z tego, że w ZSRS rządzą Żydzi, również NKWD i Gułagiem, a w Niemczech się ich prześladuje stąd ataki/tolerancja,). W październiku 1939 Kent zostaje przeniesiony do Londynu, (miał przybyć w towarzystwie Ludwiga Matthiasa, agenta Gestapo, co z kolei miało przykuć uwagę MI5, w cytowanych wspomnieniach Kenta nic o tym nie ma). Przez pokój szyfrów ambasady amerykańskiej przechodziły setki depesz dyplomatycznych pomiędzy ambasadami w Europie i Departamentem Stanu w Waszyngtonie. Kent kopiował je bądź tworzył ich skróty.
(fot.) Anna Wolkoff & Archibald Ramsey
W lutym 1940 r. Kent poznaje Annę Wolkoff (wnet dzielą łoże) a za jej pośrednictwem Archibalda Ramseya. Okazało się, że cała trójka ma zbliżone poglądy polityczne. Kent nie chciał też by Roosevelt wciągnął USA do wojny, dzieli się swoimi informacjami o tajnych kontaktach pomiędzy Churchillem a Rooseveltem, zaprasza wspomnianą dwójkę do domu, by pokazać im dokumenty, mają wśród nich być również sekretne zapewnienia, że USA wesprą Francję w przypadku agresji Niemiec, we wsponieniach jest też mowa, o tym że podobne zapewnienia składano w stosunku do Polski, również nieoficjalnie. W wątku dotyczącym Polski jest mowa m.in. o tym, że latem 1939 roku, Biddle, ambasador USA w Polsce, miał zapewniać ministra Becka i marszałka Rydza-Śmigłego, o udzieleniu wojskowej pomocy ze strony USA, tuż po tym jak tylko Roosevelt przedłoży prośbę Kongresowi. Polska miała wytrzymać miesiąc (miano się spodziewać, że wojna będzie wyglądać podobnie do tej z lat 1914-18). Działalność A. Wolkoff i A. Ramseya, jako sympatyków Hitlera była monitorowana, a ich klub zrzeszający ludzi o podobnych przekonaniach infiltrowany przez 3 agentki MI5..., zeznały one później, że kopie dokumentów zrobione w mieszkaniu Kenta trafiły do ambasady Włoch, po czym MI8 miało przechwycić depesze radiowe i poinformować o tym, że zawartość dokumentów trafiła do W. Canarisa, szefa Abwehry. Kent mówił później, że liczył na to, że za pośrednictwem Ramseya kopie dokumentów znajdą się w rękach parlamentarzystów niechętnych wojnie oraz, że trafią do USA i pokrzyżują plany Roosevelta.
***
3 września 1939, w przemówieniu radiowym F.D. Roosevelt ogłosił neutralność USA (fot.)
"Mówiłem to nie jeden raz, lecz wiele razy, że widziałem wojnę i że nienawidzę wojny. Mówię to znowu i znowu.
Mam nadzieję, że Stany Zjednoczone będą się trzymać z dala od tej wojny. Wierzę, że tak będzie."
***
Tyler Gatewood Kent zmarł w biedzie, w przyczepie kempingowej stojącej w Texasie, w 1988 r.
Anna Wolkoff zginęła w wypadku samochodowym, w 1973 r.
Archibald Ramsey wyszedł z więzienia w 1944 roku, przegrał w wyborach, napisał książkę.
----------
wersja oficjalna:
http://www.spartacus.schoolnet.co.uk/SSkentT.htm
wersja rewizjonistyczna (pisana z pozycji izolacjonistycznych, z niechęcią do Roosevelta, w dużej części są to wspomnienia Tylera, tutaj też wątek dotyczący Polski):
http://www.ihr.org/jhr/v04/v04p173_Kent.html
Korzystałem z 1 i 2.
https://www.mtholyoke.edu/acad/intrel/WorldWar2/fdr8.htm
Inne tematy w dziale Kultura