Z dziennika przewodniczącego Judenratu w getcie warszawskim - A. Czerniakowa:
24 grudnia 1941
Otrzymałem wiadomość z Warszawy, że - zgodnie z nakazem - musimy oddać wszystkie futra - męskie i damskie. Jestem osobiście odpowiedzialny. Ostateczny termin wyznaczono na 28 grudnia 1941.
25 grudnia 1941
O 8 rano wyjechałem do Warszawy. W budynku Gminy, w dużej sali konferencyjnej przy Grzybowskiej 27, zbiórka futer. O 13 pojawił się Auerswald.
Poprosiłem go o zwolnienie z rekwizycji dla członków Służby Porządkowej i lekarzy. Obiecał dać mi odpowiedź jutro. Wciąż jestem chory.
(...)
29 grudnia 1941
"W godzinach porannych, w Gminie. Przyszli Auerswald i Jesuiter narzekając wściekle, że do 9 rano nie dostali jeszcze raportu na temat zbiórki.
Wyjaśniono im, że było niemożliwością przeliczyć i posortować tak wielkie stosy, które wypełnią być może 6 dużych wagonów. Nakazali nam mieć gotowy spis do 3 po południu (była 12 w południe). O godz. 15 personel we wszystkich wydziałach został zaangażowany do liczenia futer.
Zadanie wypełniono do godz. 18., 28 grudnia. Zbiórka dała 690 męskich płaszczy futrzanych, 2 541 damskich płaszczy futrzanych, 4 441 męskich podszewek futrzanych, 4 020 damskich podszewek futrzanych, 222 skór ze srebrnego lisa, 258 skór z lisa niebieskiego, 872 skór z rudego lisa, 5 118 futrzanych ocieplaczy na dłonie (mufki?), 39 556 futrzanych kołnierzy, 7 205 różnych skór, 2 201 płaszczy ze skóry owczej, wydano 25 569 pokwitowań."
http://www.holocaustresearchproject.org/economics/furs.html

Niemki wybierają futra zabrane Żydom (old.1944.pl)
Czerniakow miał potem dylemat czy za dostarczone dobra poprosić o dodatkowe racje żywności czy o wypuszczenie Żydów przetrzymywanych w więzieniu.
***
Jeden ze wspomnianych SSmanów to Max Jesuiter (ur. 25.08.1897, Stettin - zm.?) - nr legitymacji NSDAP 551 161, nr legitymacji SS 35 007, dowódca III batalionu 75 terytorialnego pułku SS, przez jakiś czas zgrupowany w tzw. Lebensborn. W listopadzie 1939 r. jako SS-Sturmbannfuehrer objął stanowisko pierwszego oficera operacyjnego w urzędzie Dowódcy SS i Policji na dystrykt warszawski. W marcu 1942 r. przejął funkcję szefa sztabu tego urzędu, pełnił ją aż do końca okupacji.

Gestapowiec na pierwszym planie - z goglami. Powstanie w getcie warszawskim.
"Jesuiter odznaczający się szczególną służbistością i skrupulatnością, potrafił zawsze zdobyć w wysokim stopniu zaufanie swoich przełożonych. Jego umiejętności kierownicze pozwoliły mu każdorazowo sprostać sytuacji. Swą wielką osobistą gorliwość operacyjną udowodnił on zwłaszcza w akcji przeciwko gettu oraz w czasie Powstania Warszawskiego. SS-Sturmbannfuehrerowi Jesuiter należy zawdzięczać, że mimo częstych zmian na stanowisku SS-und Polizeifuehrera w Warszawie można było zawsze zabezpieczyć tok załatwiania spraw sztabowych. Szczególnie agresywna postawa podziemnego ruchu oporu utrudniała w znacznej mierze tę pracę na terenie Warszawy. Urząd SS-und Polizeifuehrera cieszył się przecież wciąż szczególną uwagą przeciwników. Jesuiter, który był obiektem niejednokrotnych zainteresowań ruchu podziemnego, wykazał tutaj szczególną osobistą gorliwość operacyją oraz dzielność" - z charakterystyki szefa sztabu policji niemieckiej w Warszawie, zajmującego się koordynacją działalności niemieckiego aparatu terroru, autorstwa jego ostatniego szefa (Paul Otto Geibel).
"Max Jesuiter nie ograniczał się jednak do sztabowej roboty za biurkiem. Odznaczył się osobistym udziałem w likwidowaniu getta warszawskiego; za aktywne uczestnictwo w walce z ludnością żydowską otrzymał w lipcu 1943 r. Kriegsverdienstkreuz II klasy z mieczami. Odznaczył się osobistym udziałem w likwidowaniu Powstania Warszawskiego; za udział w walce z powstańcami otrzymał w październiku 1944 r. klamrę do Żelaznego Krzyża II klasy oraz Infanterie - Sturmabzeichen. Ostatniego odznaczenia za całokształt "długiej i zasłużonej działalności w Warszawie" - jak brzmiało uzasadnienie wniosku Dowódcy SS i Policji na dystrykt warszawski SS Brigadefuehrera Geibla z dn. 8 I 1945 o przyznanie Wojennego Krzyża Zasługi I klasy z mieczami - SS-Sturmbannfuehrer Max Jesuiter już nie zdążył otrzymać. Wyższy Dowódca SS i Policji obszaru Wschód rezydujący w Krakowie i jego referent personalny nie mieli już ani czasu ani ochoty zajmować się sprawami odznaczeń." ("Stolica", 1968)

Wniosek o przyznanie Wojennego Krzyża Zasługi I klasy z mieczami
Organizator i koordynator akcji podejmowanych przez cały okres okupacji przez urząd Dowódcy SS i Policji w Warszawie nie znalazł się wśród sądzonych zbrodniarzy, był za to...świadkiem na procesie J. Stroopa, przy którym pełnił funkcję szefa sztabu w czasie tłumienia powstania w getcie. Przedstawił Stroopa jako osobę, która w sposób "nieopisany nienawidziła Żydów i jeśli zależałby to od niego, to żaden pociąg nie opuściłby Warszawy, wszyscy Żydzi byliby zlikwidowani na miejscu" ( http://www.holocaustresearchproject.org/nazioccupation/jurgenstroop.html )
SSman pojawia się też we spomnieniach J. Stroopa:
"Ależ to był piękny widok! (...) Z punktu widzenia malarskiego i teatralnego obraz fantastyczny! Staliśmy z moim sztabem dość daleko od Synagogi. Oficer saperów, odpowiedzialny za prawidłowe wysadzenie w powietrze, wręczył mi, za pośrednictwem Maxa Jesuitera, aparat elektryczny wywołujący poprzez przewody elektryczne jednoczesną detonację ładunków wybuchowych w murach Synagogi. Jesuiter nakazał ogólną ciszę."
http://eela1.blox.pl/admin/1310721,262146,169.html?37
"Ci pracownicy z ul. Prostej nie chcieli iść dobrowolnie na plac zbiórki. Uciekali. Chowali się w rozmaite dziury. Rzadko kiedy się bronili. Aleśmy ich w końcu wyłapali, jak się wybiera raki do saka z plątaniny dziur przy brzegu strumienia. Jesuiter naliczył wtedy trzy tysiące osób. Następnego dnia znów wyłuskaliśmy z ul. Prostej około 300 Żydów.
http://www.wattpad.com/741793-rozmowy-z-katem?p=106
Miał chyba ciekawe "hobby" - interesował się fotografią. Według Magdaleny Kunickiej - Wyrzkowskiej, gestapowiec i szef sztabu J. Stroopa zbierał i kolekcjonował fotografie robione przez SD i Franza Konrada w trakcie tłumienia powstania w getcie. To z jego kolekcji miały pochodzić zdjęcia, które Stroop wybrał by dołączyć je do swojego raportu.
Inne tematy w dziale Kultura