szpak80 szpak80
1184
BLOG

Purpurowy Gang - Masakra przy Collingwood Manor

szpak80 szpak80 Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Wraz z nadejściem prohibicji w stanie Michigan, młodzi przestępcy z Detroit odeszli od drobnej ulicznej przestępczości i przerzucili się na napady z bronią w ręku, porwania, wymuszenia i kradzieże przemycanego alkoholu. Stali się znani z profesjonalizmu w działaniu i wyjątkowej brutalności w postępowaniu z przeciwnikami.

Detroit było pierwszym z głównych miast Stanów Zjednoczonych, które wprowadziło zakaz sprzedaży alkoholu (01.05 1918). Gdy prohibicja objęła inne stany, miejscowi gangsterzy mieli już gotową sieć przemytu i rok doświadczeń. Policja oceniała, że ok 75% alkoholu przemycanego do USA z Kanady przechodzi przez Detroit. W 1929 roku "rynek alkoholowy" w tym mieście był drugim pod względem wartości (215 mln$), zaraz za  samochodowym.

Jedna z grup, która powstała na krótko przed wybuchem pierwszej wojny światowej była znana jako The Purple Gang. Według legendy, grupa zyskała pseudonim w wyniku rozmowy dwóch sklepikarzy terroryzowanych przez żydowskie gangi młodzieżowe:
- Ci chłopcy nie są jak inne dzieci w ich wieku, są naznaczeni przez kolor.
- Tak, są zgnili, purpurowi jak kolor zepsutego mięsa. To Purpurowy Gang.

Przywódcy Purpurowego Gangu, Maj 1929

Większość "Purpurowych" stanowiły dzieci żydowskich imigrantów z Rosji, ton nadawało im czterech braci Bronstein: Abe, Joe, Raymond i Isadore (Izzy). Gang nie był ściśle zorganizowany stanowił raczej luźny związek przestępców. Na początku prohibicji Purpurowi woleli napadać i okradać inne gangi - starszych i lepiej zorganizowanych przemytników, niż przemycać samemu. Byli bardzo brutalni, każdy kto odbierał lub przewoził transport alkoholu wzdłuż wybrzeża Detroit musiał być uzbrojony i gotowy na walkę na śmierć i życie ponieważ zasadą działania Purpurowego Gangu było przejmowanie towaru i strzelanie do wszystkich, którzy znajdowali się na miejscu. W pierwszych latach prohibicji gang żerował wyłącznie na innych przestępcach, dzięki czemu unikał większego zaangażowania ze strony policji, brakowało też świadków - byli martwi lub przerażeni na tyle, że nie chcieli zeznawać. Wyjątkowość gangu polegała na tym, że większość jego członków była nastolatkami. "Sława" powodowała, że przyłączali się do niego kolejni młodzi przestępcy z Detroit. Starsi członkowie gangu zlecali im trudniejsze i bardziej niebezpieczne zadania. Purpurowi rośli w siłę, w latach 1928-1932 uważano już, że rządzą przestępczością w mieście.  Najbardziej znane wydarzenia związane z Purpurowym Gangiem to The Milaflores Massacre (1927), the Cleaners and Dyers War (1925-1928), The Collingwood Manor Massacre (1931) .

 

The Collingwood Manor Massacre
W 1931 spór pomiędzy członkami gangu zakończył się masakrą - trzech z nich złamało "zasady" i postanowiło działać na własną rękę, poza terytorium wyznaczonym im przez przywódców. Była to grupa znana jako "Mała Żydowska Flota" (Little Jewish Navy), posiadała kilka łodzi, trudniła się przemytem alkoholu i brała udział w uprowadzeniach towaru należącego do innych przemytników. Zdecydowali, że chcą odejść z gangu i pracować samodzielnie. 16 września 1931 roku, Hymie Paul, Isadore Sutker (aka Joe Sutker) i Joe Lebowitz sądzili, że udają się na pokojowe rozmowy z liderami gangu do mieszkania przy Collingwood Manor...

zastrzeleni: Isadore Sutker (po lewej) Hymie Paul (po prawej), Joe Lebovitz (w głębi)

droga ucieczki zabójców

Kierowca, który przywiózł ofiary na miejsce egzekucji - bukmacher Sol Lavine, wkrótce został schwytany i zgodził się zeznawać. Prokurator miał wreszcie żyjącego świadka. Purpurowy Gang odstąpił od swojej zasady i nie zamordował Lavine'a ponieważ ten był przyjacielem jednego z przywódców - R.Bernstein'a. Trzech gangsterów zaangażowanych w egzekucję zostało skazanych na dożywocie - Irving Milberg, Harry Keywell i Raymond Bernstein. Po tym wydarzeniu Purpurowy Gang systematycznie tracił na znaczeniu.

***

Ciekawa historia - wpadli dopiero kiedy zwrócili się przeciwko sobie (w większości możliwych kombinacji). Szkoda, że często trzeba długo czekać.

***

za:
https://www.reuther.wayne.edu/node/8731
https://www.reuther.wayne.edu/taxonomy/term/1482
https://www.reuther.wayne.edu/image/tid/1352
http://www.walkervilletimes.com/34/mobsters1.html
http://apps.detnews.com/apps/history/index.php?id=183

 

szpak80
O mnie szpak80

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Kultura