1. Discovery inc. nie jest oczywiście żadną rodziną. Jest korporacją a jej celem jest maksymalizacja zysków, pieniądze są jej celem, a dokładniej więcej i więcej pieniędzy. W czym nota bene TVN nie radzi sobie bo chyba nigdy nie był projektem tzw. rynkowym. A z rodziną stacja TVN ma tyle wspólnego co Urban i Goebbels. Albo tyle co Urban i Goebbels z prawdą.
Z artykułu, który odbił się szerokim echem, na tyle szerokim, że pani ambasador Mosbacher musiała o tym usłyszeć, zanim napisała swojego twitta, złośliwego względem TVN.
To był artykuł o kanałach "dokumentalnych" ale też "informacyjnych", należących do Discovery.
2. "Discovery staje się coraz bardziej absurdalne i niedorzeczne ze swoimi kłamliwymi filmami dokumentalnymi"
"Discovery Is Becoming More And More Ridiculous With Its Fake Documentaries"
W artykule opublikowanym przez portal należący do Axel Springera, w czasie kiedy jeszcze nie został on przejęty przez Axel Springera w ramach infiltracji rynku amerykańskiego (co spotkało się z reakcją gospodarzy), czytamy, że mimo powszechnego sprzeciwu wobec zawierających kłamstwa filmów dokumentalnych sieci "edukacyjne" coraz częściej posługują się kłamstwem w swoich filmach "dokumentalnych", po to żeby przyciągnąć widza i obrabiać go w ten sposób w procesie ogłupiania.
"Zeszłoroczny dwugodzinny program Discovery, zatytułowany "Megalodon: Monster Shark Lives”, przekonał 70% widzów, że gigantyczny prehistoryczny rekin wciąż istnieje, nawet gdy oburzeni naukowcy twierdzili, że serial był absurdalny i prawie całkowicie fikcyjny. Nie pomogło też to, że Discovery skwapliwie skomentował dokument jako uzasadniony wkład w debatę naukową".
"Tego lata Discovery kontynuowało "Megalodon: The New Evidence” [Megalodon: nowe dowody], który stał się najwyżej ocenianym odcinkiem Shark Week z 4,8 miliona widzów".
"Sieć [Discovery] niedawno wyemitowała również sfabrykowany film dokumentalny zatytułowany "Shark of Darkness: Wrath of Submarine” [Rekin ciemności: gniew łodzi podwodnej] i podobno [Discovery] okłamał naukowców, tak, aby ci pojawili się jeszcze w innym dokumencie - "Voodoo Sharks”.
"Podobnie piętrowa opowieść "Russian Yeti: The Killer Lives”, wyemitowana została na kanale na początku czerwca. Widz śledzi badającego nagranie, ukazujące śmierć dziewięciu turystów zabitych w 1959 r., Ale prawdopodobnie największą tajemnicą filmu jest sposób, w jaki skazani na ataki podróżnicy uzyskali dostęp do wysokiej jakości kamery cyfrowej pod koniec lat 50. XX wieku".
"Kanał Animal Planet należący do Discovery emitował w ostatnich latach dwa inne kłamliwe filmy dokumentalne - pełne aktorów, sfabrykowanych wydarzeń, obrazów generowanych komputerowo i podrobionych materiałów - gdzie badane są pozornie naukowe dowody na istnienie syren".
"Chociaż Animal Planet przyznał w kolejnym komunikacie prasowym, że jego "dokument” to science fiction, serial sam siebie przedstawiał jako dokument ściśle naukowy".
"Wydaje się, że wielu widzów wierzy im, a dzieci są szczególnie podatne na oszustwa".
"Od syren po rekiny-potwory, oszustwa kanału Discovery Channel mają tendencję do tworzenia filmów niczym z foremek do ciastek.
"Aby uzasadnić swoje twierdzenia Megalodon używa amatorskich materiałów filmowych, doniesień prasowych o śmiertelnych atakach i wywiadów z ekspertami od rekinów. Załoga opiera swoją narrację na badaniach biologa morskiego Collina Drake'a, który podróżuje po świecie, opowiadając o rekinie i gromadząc dowody".
"Chociaż sam rekin był prawdziwy - pływał w oceanach dwa miliony lat temu - to tego samego nie można powiedzieć o niczym innym w tym specjalnym odcinku".
"Filmy dokumentalne pokazują "znalezione nagrania” ze śmiertelnego ataku u wybrzeży Afryki Południowej, który spowodował śmierć trzech osób. To oszustwo; taki atak nie wydarzył się".
"Filmy dokumentalne pokazują wiadomości z "3 News” w Afryce Południowej. To oszustwo; taki kanał nie istnieje".
"Filmy dokumentalne pokazują zdjęcia z II wojny światowej przedstawiające płetwę i ogon rekina w pobliżu niemieckiej łodzi podwodnej".
"To zdjęcie jest przerobione z historycznego nagrania, które odnaleźliśmy w internecie".
"Wyniki wyszukiwania w internecie znanego na całym świecie biologa morskiego Collina Drake'a zawierają tylko odniesienia do dokumentu… Megalodon
… Ale portal filmowy IMDB ujawnia, że w rzeczywistości jest nieco mniej wykwalifikowanym aktorem Darronem Meyerem, chociaż grał lekarza w sequelu "Free Willy” z 2010 roku".
"Discovery przedstawia się jako jedna z najlepszych stacji telewizyjnych zajmujących się edukacją naukową na świecie i utrwala ten kompletny nonsens”.
"Autor próbował skontaktować się z Discovery i History aby skomentowali krytykę pod swoim adresem ale nie otrzymał odpowiedzi".
https://www.businessinsider/us/discovery-channels-fake-documentaries
Inne tematy w dziale Polityka