nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna
330
BLOG

Słownik języka polskiego - gówniarzeria

nerwica eklezjogenna nerwica eklezjogenna Polityka Obserwuj notkę 10

Z ciekawości zerknąłem w słowniku języka polskiego na hasło gówniarzeria. Według słownika PWN jest to wyrażanie się z niechęcią o osobach niedorosłych. Hasło niedorosły słownik tłumaczy z kolei jako niedojrzały. Niedojrzały to z kolei niezupełnie ukształtowany pod względem umysłowym i psychicznym

Aha, bozia poskąpiła, więc nie ich wina, pomyślałem. Mojej niechęci do gówniarzerii wcale to nie zmniejszyło. Chciałem postawę choć trochę zrozumieć, by nie karmić się złymi emocjami. No ale słabo mi idzie. Dalej znalazłem, że ograniczenie umysłowe to najlżejsza postać niedorozwoju umysłowego. Czyli gówniarzeria teoretycznie nie wymaga izolacji tych tak bozim paluchem dotkniętych. Prawnie i społecznie mogą pełnić wszelkie możliwe publiczne funkcje i zajmować stanowiska. To mnie trochę uspokoiło, bo skoro nieukształtowany, to może nieszablonowy, czyli twórczy, niezależny a nawet wybitny.

W międzyczasie w radiu słyszałem min. Sasina, który poszedł tam przeczytać ogłoszenie, że druk kart wyborczych zlecił mu Mateusz Morawiecki. Wyrażał się o nim z chęcią. Min. Sasin miał jednak do mnie jako słuchacza bardzo ograniczone zaufanie, bo w przeciągu kilkunastu sekund trzy razy przy samym nazwisku podnosząc głos powtórzył, że winny wydrukowania kart jest premier Morawiecki. Jego brak zaufania był nieuzasadniony, bo już przy drugim zaanonsowaniu nazwiska MORAWIECKI moje złe emocje radykalnie prysły. Wydałem chyba nawet jakiś dźwięk. Możliwe że spontaniczny i niekontrolowany dźwięk był niedojrzały, czyli niezupełnie ukształtowany a nawet wybitny.

I wtedy mnie olśniło i wróciła wiara we wzajemne narodowe zrozumienie. Czyżby min. Sasin myślał tak samo o mnie jak jak o nim i o jemu podobnie ukształtowanych? 



Bóg to za mało

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka