neosofista neosofista
476
BLOG

Jak rozwiązać problem strefy euro - propozycja własna.

neosofista neosofista Gospodarka Obserwuj notkę 5

Niemcy i osobiście kanclerz Aniela Merkel są ostatnio mocno naciskane ze strony Francji (Mikołaj "Napoleon" Sarcozy) ale też grupy banksterów nazywanych dla niepoznaki "inwestorami" lub też "rynkami finansowymi" etc. aby EBC zaczął drukować euro, niczym papier toaletowy (hiperinflacja). O przyczynach i skutkach tego piszą wsieci na swoich blogach w sposób bardzo ciekawiy, rzeczowy i nie pozbawiony ironii, Rybiński, Gwziazdowski oraz cynik9Warto też zapoznać się z uwagami Urbasia, które zawarł w niektórych swych blogowych notkach poświęconych temu. Za w sumie, najlepiej eksplikujący zjawisko długu i powody nacisków na Anielę Merkel tekst, nalezy chyba uznać ten cynika9 o nazwie Toksyczna pajęczyna długu a to z uwagi na to, że w sposób przejrzysty, graficznie obrazuje każdemu, nawet najbardziej "ślepemu" o co w tym wszystkim chodzi a nawet jeśli ktoś nie zrozumie z grafiki, to zawsze może posiłkować się komentarzem cynika9. Ale przejdźmy do rzeczy.

Otóż tematem niniejszej notki jest,jak wyjść ze strefy euro bezstratnie przez Niemcy?Nie abym jakoś silnie sympatyzował z Niemcami czy coś, ale niestety nasz eksport w 70% uzalezniony jest od Niemiec i z powodzeniem przeżyjemy rozpad strefy euro, ale będziemy cierpieć, jeśli Niemcy dadzą d... małemu-wielkiemu prezydentowi z Francji. Dlatego mam absurdalnie prostą koncepcję wyjścia ze strefy euro i powrotu do marki, jaką Niemcy mogą, ot tak, zastosować z dnia na dzień. Oczywiście zostawi ona z ręką w nocniku wiele, bardzo wiele państw europejskich, ale w dłuższej perspektywie będzie to z korzyścią dla wszystkich.

Na miejscu Anieli Merkel wystąpiłbym z propozycją, że RFN pragnie powrócić do waluty narodowej, czytaj marki. W tym celu wzywa wszystkich posiadaczy euro, do zdeponowania ich w niemieckich bankach, gdyż tylko te środki będą gwarantowane po kursie wymiany przez rząd federalny (te i niemieckie euroobligacje) i tylko te będą podlegały wymianie na nowe marki niemieckie. Co z Euro będącymi w obiegu w innych państwach strefy euro? To problem tych państw;) Co z euro w postaci nieelektronicznej (banknoty i monety)? Co do monet sprawa prosta - liczy się, w jakim kraju je wybito. Co do banknotów - można przyjąć, że każdy rezydent RFN (konieczność wykazania, że się mieszka legalnie na terenie Reichu), może posiadać i wymienić do 500euro w gotówce - tak w okresie przejsciowym, aby płacić w sklepie etc (tam akurat jest rozwinięty system płatności bezgotówkowych więc to problem jeszcze mniejszy, niźli nam się wydaje) natomiast nadwyżki musi złożyć do banku, aby móc je wymienić.

Czym taka propozycja się skończy? Oczywiście upadkiem strefy euro, ale też uratowaniem Niemiec i ich systemu bankowego - albowiem wszyscy banksterzy, którzy dziś sobie pozwalają grozić RFN i bojkotują ich obligacje, staną przed alternatywą - komu wierzą: czy wolą ładować swe eurosy w banki i obligacje Francji, Włoch a może Grecji? Czy jednak zaufają "starej, dobrej marce": Deutsch Marce;)

Radosław Herka

neosofista
O mnie neosofista

Homo homini lupus est

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Gospodarka