Mam nadzieję ze wirus trzyma się was z daleka
i czas wam mile ucieka!
A w mej głowie ze strachu się pomieszało i wierszyków (poniżej) się pisać zachciało.
(Daj znać proszę czy mam szanse zostać sławna poetka?)
Pozdrawiam ,
BEwa
Wiosenny Optymizm:
Gdy wiosna nastanie
To rozpromieni się nasze mieszkanie
Będziemy z plecakiem za pan brat
I pójdziemy w daleki świat !
Przez góry i lasy będziemy wędrowali
I Koronę przepędzali
I słońce wstanie o świcie
Po nocy przespanej należycie
I w sercu radość zagości
Bo Koronę wygonimy z kości
I padnie ta wielka zaraza
Co nas teraz zakaża
Cieszyc się będziemy licznie
Bo zarazę przepędzimy bez graniczne
Słoneczko będzie nam świecić od rana
Bo zaraza będzie pokonana
Gdy będzie przez pola gnała
To nawet jakby się posrała
To papieru toaletowego by nie dostała
Bo papier toaletowy
To teraz skarb narodowy
Koronę do ogniska wrzucić trzeba będzie śmiało
żeby nam nie śmierdziało
Będziemy śpiewać będziemy się śmiać
I już bez korony wędrować!!
Inne tematy w dziale Rozmaitości