Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
To niedługo umrze
Tym bardziej że z kwestiach kanalizacyjnych Trzaskowski ma niebagatelne doświadczenie a Niesiołowski to idealny surowiec dla naprawionych rur i karma robactwa.
A co można powiedzieć o niskogabarytowym faceciku , który pozyskaną o tym w sposób dyskrecjonalny wiedzę upublicznia z trybuny sejmowej?
A macie państwo pewność , że on nie sypał innych? Teczka Balbiny została cudownie odchudzona, a na wszelki wypadek jej lekko sfałszowana kopia została podrzucona pod redakcję NIE.
Jeżeli nie może pan się powstrzymać od rozsiewania insynuacji, to proszę to robić gdzie indziej. Najlepiej na własnym blogu.
Dlatego temu Niesiołowskiemu mówimy: ИДИ НА ХУЙ
Nie tylko narzeczoną. Brata też
Został wyciągnięty z niebytu przez Oppositionfuhrera na wiecu w Pabianicach. Widocznie sam Nitras nie wystarczy. Ponoć tegoroczne wybory parlamentarne będą najważniejszymi o wyborów w czerwcu 1989 r.
Proszę wskazać te falszywe słowa.
Wprawdzie Stefan Niesiołowski w sledztwie ws organizacji "Ruch" zachował się podle względem bliskich sobie osób (narzeczoną, brat, przyjaciele), ale znacznie jego wypowiedź negująca ludobójczy charakter zbrodni katyńskiej jest znacznie gorsza, bowiem godzi w polską rację stanu.
Szanowna Pani Wiesławo, czy pani znane są pojęcia: SARKAZM lub IRONIA????
Ps.
Bardzo Panią proszę (nie tylko we własnym imieniu) o (z całym należnym szacunkiem za Pani pracę przy tworzeniu merytorycznych i sensownych notek na tut. portalu) czytanie z większym zrozumieniem!!!!!
Pozdrawiam i kolejny raz proszę o zrozumienie, że nie przepadam za sytuacją, gdy ktokolwiek pozycjonuje mnie wśród tusko - czy platformolubnych debili i szumowin.
Co do Niesiołowskiego się nie wypowiadam, bo to kabotyn i ma swoje za uszami, ale czekam na ten moment, kiedy zwolennicy prawicy zaczną takich eliminować w szeregach swoich idoli, bo jak na razie się nie zanosi.
Nie za bardzo wiesz o czym piszesz ale usprawiedliwia cie ubogie wyksztalcenie.
Uklony
Merytorycznie coś potrafisz napisać, czy tylko szczanie po nogawkach ci zostało?
Cham z ciebie wyszedł, prostaczku. Cuchniesz głupotą bardziej niż mocz, którym usiłujesz oblać swych oponentów - ale to wybitnie trudne zadanie dla takiego intelektualnego gnoma, jak ty. Co najwyżej możesz sobie zmoczyć grzywkę.
Dostał za to 7 lat...
Nie pomnik, ale muzeum Lenina w Poroninie.
Razem z Czumą kupili dwie butelki rozpuszczalnika do farb i lakierów i zaczęli szwendać się w okolicy tego muzeum. Miejscowa ludność nabrała podejrzeń i zainteresowała działaniami tych panów milicję. Ludność działała we własnym, dobrze pojętym interesie, bo w owych czasach w Poroninie były głównie drewniane domy, położone w niewielkiej odległości jeden od drugiego.
Jedno i drugie.
7 lat odsiadki dostał za pomnik. Na muzeum zamachnął się wcześniej.
Stefan Niesiołowski jest siostzeńcem Tadeusza Łabędzkiego, działacza Związku Akademickiego Młodzież Wszechpolska, największej organizacji studenckiej w latach miedzywojennych. W tym czasie brał udział w wielu akcjach i manifestacjach młodzieży narodowej, głównie na terenie stolicy. W latach 1937–1939 pełnił funkcję redaktora naczelnego tygodnika „Wszechpolak”, organu prasowego Związku Akademickiego „Młodzież Wszechpolska”. podczas wojny był żołnierzem Narodowej Organizacji Wojskowej.
Po wkroczeniu wojsk sowieckich Tadeusz Łabędzki pozostawał w stałym kontakcie z członkami Komendy Głównej Narodowego Związku Wojskowego; jego łódzkie mieszkanie przy ulicy Kilińskiego 86 stało się miejscem konspiracyjnych spotkań KG NZW. Tadeusz Łabędzki został aresztowany 7 kwietnia 1946 r. w kotle założonym przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa w Łodzi w mieszkaniu L. Roszkowskiego przy ul. Gdańskiej. Z siedziby łódzkiego UB został przewieziony do siedziby Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w Warszawie. Po trwającym kilka dni brutalnym śledztwie, zmaltretowany i skatowany w nieludzki sposób przez Humera i innych komunistycznych oprawców, został zamordowany w więzieniu MBP na Rakowieckiej; ciało zostało pochowane w nieznanym miejscu. Jego bliscy współpracownicy Leszek Roszkowski, Tadeusz Zawodziński i Jan Morawiec zostali skazani na śmierć i wyroki wykonano.
W 2001 roku z inicjatywy Stefana Niesiołowskiego na ścianie kamienicy przy ul. Kilińskiego 86 zostala wmurowana tablica pamiątkowa o następującej treści:
"W tym domu mieszkał w latach 1945-1946 Śp. TADEUSZ ŁABĘDZKI JEDEN Z CZOŁOWYCH DZIALACZY STRONNICTWA NARODOWEGO
ZGINĄŁ MECZEŃSKĄ SMIERCIĄ ZAKATOWANY PRZEZ UB ZA POLSKE NARODOWĄ I KATOLICKĄ
TABLICA NIECH BĘDZIE OSTRZEŻENIEM PRZED KOMUNIZMEM"
Obecnie, w 2023 rok, Stefan Niesiołowski jest przeciwny "tworzeniu mitu żołnierzy wyklętych". Protestuje przeciw uroczystościom upamiętnienia żolnierzy podziemia niepodległościowego, gdyż są organizowane przez "pisowców" i nauczaniu o żołnierzach wyklętych w szkołach.
Czy Pan jest w stanie zrozumieć co kieruje tym czlowiekiem?
Nie wiem, czy zarzuty w sprawie przyjęcia korzyści osobistych w formie usług seksualnych potwierdził jakiś wyrok sądu? Jak to się skończyło? Dlaczego chodzi po wolności?
IPN powinien prześwietlić dokładnie tę biografię, a TVP zrobić film - byłby z pewnością hitem... Trzeba pokazywać kto jest kim i eliminować z przestrzeni publicznej, odchwaszczać tę naszą Polskę.
Z ukłonami dla znakomitej Autorki!
".Dobrze pamiętam scenę z filmu "Nocna zmiana", w której tylko ten oblech zachował się tam jak trzeba z osób tam występujących. I do dziś nie wiem .....dlaczego?"
Ja z kolei pamiętam płomienne przemówienie Niesiołowskiego w obronie rządu J.Olszewskiego podczas sejmowego apogeum tego puczu Wałęsy. Z filmu "Nocna zmiana" dowiedziałem się natomiast, że był on obecny przy organizacji tego puczu w kuluarach Sejmu. Od tego czasu dopiero zorientowałem się, że z Niesiołowskim jest coś nie tak. Uważam, że na jego miejscu każdy prawdziwie broniący rządu Olszewskiego wykrzyczałby z trybuny sejmowej relację z tego spotkania. Mógł podać wtedy wiele szczegółów kompromitujących Wałęsę, Pawlaka, Moczulskiego, Tuska...i wielu innych, przywołując też świadomość "kandydata na nowego premiera", który wiedział, że uczestniczy w gangsterstwie.
Prawda o przeszłości Niesiołowskiego zaczęła się ujawniać później, ale po filmie ja już tylko oczekiwałem, że coś takiego musi wyjść na powierzchnię.
Poszukaj sobie innego paśnika, trollu.