75 lat temu została doszczętnie zniszczona niewielka (300 mieszkańców żyjących w 60 gospodarstwach) wioska Koniuchy (gmina Bieniakonie, powiat lidzki, województwo nowogrodzkie). Koniuchy znajdowały się na skraju Puszczy Rudnickiej, w której znajdowały się bazy partyzantów sowieckich, a także grupy Żydów, przeważnie zbiegłych z gett wileńskiego i kowieńskiego. Sowieci szybko objęli nadzorem te grupy Żydów - z mężczyzn formowano grupy bojowe (przeznaczone przede wszystkim do rajdów zaopatrzeniowych po bliższej i dalszej okolicy), kobiety i dzieci pozostawały w leśnych obozach. Podczas tych „rajdów zaopatrzeniowych”, wykonywanych przez sowieckich i żydowskich partyzantów, dochodziło do gwałtów, wymuszeń i zabójstw chłopów stawiających opór.
Sowieckie otriady liczyły kilkaset osób, Żydów (wraz z kobietami) było około tysiąca. Od kwietnia 1943 roku otriady przystąpiły do zwalczania oddziałów AK i ich cywilnego zaplecza oraz rabunku majątków ludności cywilnej, zwłaszcza na terenach, które były zapleczem polskich niepodległościowców.
Żydzi z Puszczy Rudnickiej, uważali się za partyzantów żydowskich, nie sowieckich: „Jestem dumna z tego, że dane mi było walczyć jako Żydówce, członkini żydowskiego oddziału bojowego, pod rozkazami żydowskich dowódców, w którym mówiło się i wydawało rozkazy w jidysz" – tak pisała po wojnie Vitka Kempner, żona Aby Kownera, uważanego przez Żydów za jednego z największych bohaterów ruchu oporu.
Ze względu na powtarzające się napady na Koniuchy, podczas których partyzanci rabowali żywność, odzież, bydło, mieszkańcy tej wioski utworzyli oddział samoobrony, który skutecznie uniemożliwiał rabunek. Pacyfikacja wioski Koniuchy, która miała miejsce w mroźny poranek 29 stycznia 1944 roku, była karną represją ze strony partyzantów, przeprowadzoną głownie przez Żydów z oddziałów żydowskich i mieszanych.
W sprawie tej pacyfikacji zachowały się liczne i obfite źródła (w tym opisy sporządzone przez napastników), co pozwoliło prokuratorom z IPN odtworzyć jej przebieg:
[…] Jak wynika z poczynionych ustaleń, w nocy z 28 na 29.01.1944 r. grupa partyzantów sowieckich otoczyła wieś i ok. 5-tej rano przystąpiła do ataku, który trwał 1,5 - 2 godziny. Pochodniami podpalano słomiane dachy domów, do wybudzonych, uciekających mieszkańców strzelano na oślep. W wyniku ataku zginęło co najmniej 38 osób, kilkanaście zostało rannych. Część ofiar spłonęła w swych domach, część zginęła od strzału z broni palnej. Wśród ofiar byli mężczyźni, kobiety i małe dzieci. Spalono większość zabudowań, ocalało tylko kilka domów. Atak na Koniuchy przeprowadziła 120-150 osobowa grupa partyzantów sowieckich pochodzących z różnych oddziałów stacjonujących w Puszczy Rudnickiej, takich jak: „Śmierć Okupantowi”, „Śmierć faszyzmowi”, „Piorun”, „Margirio”, oddział im. Adama Mickiewicza. Pierwszy z wymienionych oddziałów należał do Brygady Kowieńskiej Litewskiego Sztabu Ruchu Partyzanckiego, pozostałe zaś do Brygady Wileńskiej. Oddziały te były wielonarodowościowe. Należeli do nich m. in. partyzanci żydowscy, uciekinierzy z gett w Kownie i Wilnie. Z kopii szyfrogramu z dnia 31.01.1944 r. autorstwa Genrikasa Zimanasa (Henocha Zimana) I Sekretarza Południowego Obwodowego Komitetu KP Litwy, a jednocześnie dowódcy Południowej Brygady Partyzanckiej do Naczelnika Litewskiego Sztabu Ruchu Partyzanckiego w Moskwie Antanasa Šnieckusa wynika, że: „29 stycznia połączona grupa oddziałów wileńskich, oddziału „Śmierć Okupantom”, „Margiris” i grupy specjalnej Sztabu Generalnego całkowicie spaliły najbardziej zagorzałą w samoobronie wieś powiatu Ejszyskiego Koniuchy[...]”.
Wszystkie dostępne źródła: polskie, żydowskie, sowieckie, litewskie i niemieckie potwierdzają, że w styczniu 1944 roku w Koniuchach doszło do masakry bezbronnej polskiej ludności cywilnej, a napastnicy wykazali się niezwykłym okrucieństwem i bestialstwem. Najstarsza z ofiar miła 57 lat, najmłodszą było dwuletnie dziecko. Z napastników nikt nie doznał najmniejszego uszczerbku, żaden nie został nawet draśnięty.
Udział partyzantów żydowskich w tej zbrodni podkreśla „Dziennik operacyjny partyzantów żydowskich z Puszczy Rudnickiej" [„Operations Diary of a Jewish Partisan Unit in Rudniki Forest, 1943–1944", publikowany w: „Documents of the Holocaust. Selected Sources on the Destruction of the Jews of Germany and Austria, Poland, and the Soviet Union", Yitzhak Arad, Yisrael Gutman i Abraham Margoliot (red.), Jerozolima 1981.
Po wojnie sprawcy masakry w Koniuchach zostali uznani za „bohaterów walki z faszyzmem”. Jest więc rzeczą oczywistą, że w czasach PRL-u o ściganiu sprawców zbrodni nie było mowy, mimo że żyło wtedy wielu jej świadków. Również po tzw. transformacji ustrojowej polska prokuratura przez 12 lat nie wykazała w tym zakresie najmniejszej inicjatywy.
Zbrodnia w Koniuchach nie stała się również tematem rozważań naukowych, publicystycznych i moralnych, jak inne zbrodnie, nawet nieudokumentowane do końca. Owszem, wielu uczestników masakry, byłych partyzantów, zajmowało się nią po wojnie jako historycy i zasłużeni kombatanci, pokazując ją jako ważną akcję bojową, którą można i należy się publicznie chwalić (Rich Cohen, "The Avengers", Nowy Jork 2000, Chaim Lazar, "Destruction and Resistance", Nowy Jork 1985). Wymordowanie mieszkańców wsi Koniuchy (wraz z kobietami i dziećmi) opisane zostało przez Chaima Lazara jako wybitna «operacja bojowa», z której jest on autentycznie dumny.
Relacje w formie sprawozdań zostawili po sobie: Israel Weiss, Zalman Wyłożny, Alex Faitelson. Ten ostatni wymienia nazwiska 6 Żydów biorących udział w tej zbrodni na bezbronnej ludności: Shimon Eidlson, Michael Gelbtrunk, Mendl Deitch, Aba Diskant, Itzchak Lifszitz i Yanki Ratener.
Pamięć o zbrodni w Koniuchach przetrwała w środowiskach kresowych na emigracji; ukazało się na ten temat wiele publikacji w prasie polonijnej w USA i Kanadzie. Pojawiły się także publikacje w prasie polskiej, wychodzącej na Litwie, gdzie zamieszczano relacje naocznych świadków. Opublikowano także wstępną, imienną listę 38 ofiar.
Sprawą tej masakry zajęło się również litewskie Centrum Ludobójstwa i Oporu (Lietuvos gyventojų genocido ir rezistencijos tyrimo centras) w Wilnie, które w czasopiśmie „Genocidas ir rezistencija" [nr 1 (11) 2002] opublikowało bardzo obszerny i bogato udokumentowany raport historyka Rimantasa Zizasa.
Wreszcie w 2001 roku sprawą pacyfikacji wioski Koniuchy zajął się pion śledczy Instytut Pamięci Narodowej. 8 marca 2001 r. Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciw Narodowi Polskiemu w Łodzi rozpoczęła postępowanie w sprawie w sprawie pacyfikacji przez partyzantów sowieckich w styczniu 1944 r. wsi Koniuchy, gm. Bieniakonie pow. Lida, woj. nowogródzkie i zabójstwa kilkudziesięciu mieszkańców tej wsi (S 13.2001.Zk).
W opublikowanym w 2006 roku sprawozdaniu czytamy:
W toku śledztwa przesłuchano już świadków mieszkających w kraju, zakończono również poszukiwania dokumentów w polskich archiwach. Zwrócono się z odezwami o zagraniczną pomoc prawną do organów ścigania Republiki Białoruś, dwukrotnie do Republiki Litewskiej, do Federacji Rosyjskiej. Uzyskano obszerny materiał dowodowy w postaci zeznań mieszkańców Koniuch, naocznych świadków zbrodni i dokumentów archiwalnych (meldunki policji litewskiej, szyfrogramy partyzantów sowieckich, kopie akt osobowych partyzantów sowieckich, w których to aktach są adnotacje, że uczestniczyli oni w atakach, kopie dzienników bojowych sowieckich oddziałów partyzanckich). Aktualnie oczekuje się na realizację wniosku o pomoc prawną skierowanego do organów ścigania Izraela.
Po dwunastu latach od opublikowania tego sprawozdania niewiele się zmieniło. Można powiedzieć, ze prowadzone przez prokuratorów z IPN śledztwo praktycznie nie wyszło ponad to, co zgromadził i udostępnił Kongres Polonii Kanadyjskiej. W sprawozdaniu Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciw Narodowi Polskiemu w Łodzi, opublikowanym w październiku 2017 roku, prokurator z napisał:
„Znane są nazwiska dowódców oddziałów „Śmierć okupantowi”, „Śmierć faszyzmowi”, „Piorun”, „Margirio”, im. A. Mickiewicza, lecz zgromadzony materiał dowodowy nie pozwala na stwierdzenie w sposób jednoznaczny, że faktycznie oni dowodzili grupami partyzantów ze swych oddziałów, którzy uczestniczyli w ataku. W toku śledztwa przesłuchano kilkudziesięciu świadków – byłych żołnierzy z 5 batalionu 77 pp Armii Krajowej, którzy stacjonowali w pobliżu wsi, naocznych świadków zbrodni, krewnych ofiar, byłych partyzantów sowieckich. Zgromadzono obszerny materiał archiwalny w postaci meldunków policji litewskiej, szyfrogramów partyzantów sowieckich, kopii akt osobowych partyzantów sowieckich, w których to aktach są adnotacje, że uczestniczyli oni w ataku, kopii dzienników bojowych sowieckich oddziałów partyzanckich, kopii wspomnień partyzantów z Puszczy Rudnickiej). Trudność w prowadzonym śledztwie, poza odległością czasową od daty popełnienia zbrodni, sprawiał fakt, iż Koniuchy położone są na terytorium Republiki Litewskiej zaś siedziba ówczesnej gminy Bieniakonie na terenie Republiki Białoruś, stąd zachodziła potrzeba korzystania w toku postępowania z zagranicznej pomocy prawnej.
Sprawozdanie kończy się stwierdzeniem:
W sprawie zakończono wszystkie zaplanowane czynności procesowe. Po analizie obszernego materiału dowodowego będzie opracowane postanowienie o umorzeniu śledztwa.
Przez ponad dekadę nie zdołano nawet przesłuchać żadnego ze sprawców….
Po raz kolejny doraźne interesy polityczne przeważyły, czyli polityka wygrała z prawdą i moralnością.
PS. Oddziałami pacyfikującymi wieś Koniuchy dowodził Genrich (Henoch) Ziman "Jurgis", wówczas I sekretarz Południowego Obwodowego Komitetu KP Litwy, a jednocześnie dowódca tzw. Południowej Brygady Partyzanckiej, po wojnie zasłużony komunista "litewski" Genrikas Zimanas (zmarły w 1985 roku). Został wyjątkowo doceniony przez polskich komunistów - od władz PRL otrzymał Krzyż Wojenny Orderu Virtuti Militari.
***
Przy pisaniu notki autorka korzystała z informacji zawartych w następujących publikacjach:
1. Grzegorz Berendt, W oddziałach leśnych, Rzeczpospolita 18.04.2008, http://www.rp.pl/artykul/122688-W-oddzialach-lesnych.html
2. http://www.ipn.gov.pl/portal.php?serwis=pl&dzial=198&id=3375&search=46191
3. https://ipn.gov.pl/pl/sledztwa/sledztwa/oddzialowa-komisja-w-lo/31487,Sledztwa-w-toku.html
4. Leszek Żebrowski, Virtuti Militari za dokonanie masakry w polskiej wsi Koniuchy, https://opinie.wp.pl/virtuti-militari-za-dokonanie-masakry-w-polskiej-wsi-koniuchy-6126042173597313a
5. http://www.pch24.pl/rzez-w-koniuchach---zabic-wszystkich-polakow-,33635,i.html
6. http://www.historia.uwazamrze.pl/artykul/972315
Inne tematy w dziale Kultura