"Być może Seicento zjechał na prawo, by przepuścić agresywny samochód rządowy, a potem chciał wrócić na swój pas i nie zauważył kolejnego samochodu i kolizja gotowa."
"Agresywny samochód rządowy". Tak napisał przed chwilą bloger posługujący się nickiem "kungalu", o wypadku w którym ranna została premier Beata Szydło, kierowca samochodu rządowego i jeden funkcjonariuszy BOR..
Jestem wzruszona. Poruszyła mnie głupota zwarta w tych słowach.
Kilkadziesiąt minut wcześniej podobną głupotę zademonstrowały w programie "forum" pańcie z tzw. opozycji totalnej. Głupocie towarzyszyło podniecenie z gatunku " a dobrze jej tak".
Edycja godz. 22:37
Kolejny popis podłości;, tym razem w wykonaniu jakiejś internetowej kreatury o nicku Bogdan Ozerski.
Inne tematy w dziale Rozmaitości