— A więc grozi nam koniec! Tak, to koniec humanizmu. Rządzący światem robią wszystko, aby wbić ostatni gwóźdź do trumny humanizmu, bo zaczyna się w społeczeństwie wdrażać fałszywą ideę wyższości kontroli nad wolnością! Humanizm opiera się na takich wartościach jak dobro i wolność — stwierdził Jan Potfforny. — Prowokuje się ludzi i organizuje konflikty, aby wprowadzić obostrzenia i surowe nakazy skutkujące kontrolą człowieka i jego umysłu. Niektórzy politycy mówią, że to wszystko dla dobra ludzkości. Tylko na jakiej podstawie mają oni prawo orzekać, co jest dobrem dla człowieka. Dobro to wartość moralna i tym cenniejsza, jeśli związana jest z ideą wolności. Nie istnieje żadne dobro w ramach zniewolenia, choć pozory na to wskazują, tylko ucisk i wyzysk. Niestety ludzie wybrali rzekome bezpieczeństwo gwarantowane przez rządzących, ale w zamian muszą zrezygnować z wolności. Szczytem tego zniewolenia będzie totalna kontrola, no i na koniec likwidacja ostatniego bastionu wolności, jakim jest pieniądz gotówkowy! „Poznacie ich po ich owocach” (Mt 7, 16), czyli jak zlikwidują gotówkę, wtedy ludzie zrozumieją, że wpadli w sidła totalnej kontroli. Program likwidacji gotówki jest powoli wdrażany.
Podstawą humanizmu są takie wartości: wolność, piękno, dobro i prawda! Co z tego dziś mamy? Zamiast wolności mamy zniewolenie, zamiast piękna brzydotę jako wartość estetyczną, zamiast dobra mamy pogardę do człowieka i zamiast prawdy triumfuje kłamstwo! Zniewolenie, brzydota, pogarda do życia i kłamstwo to treści znane już ludzkości, spójrzcie na dzieje obozów koncentracyjnych! A na nas czekają elektroniczne obozy koncentracyjne. Zniewolenie jest potrzebne po to, aby powstał nowy, inny człowiek, ale jako cyborg podatny do sterowania przez bogatych, tj. banksterów rządzących światem — powiedział dziś rano na rynku miejskim Jan Potfforny i wyciągnął z aktówki ilustrację „Dawida” Michała Anioła, słynnej renesansowej rzeźby, którą pokazał swoim słuchaczom, a było tam tym razem kilka osób, w tym starsze osoby.
— Oto pomnik wolnego i dumnego człowieka. Pójdzie on w zapomnienie. Na jego miejsce powstanie pomnik cyborga i to nas czeka! Cyborg ma być ważniejszy od człowieka, bo będzie doskonalszy, gdyż oparty będzie na matematyce, czyli doskonałej nauce, a nie na niedoskonałej przyrodzie, bo przyroda od Boga pochodzi, a ta Istota się według panów tego świata rzekomo nie sprawdziła! — dodał na koniec Potfforny.
Ludzie się zaśmiali, bo nie zrozumieli, że ta rzeźba jest jednym z ostatnich pomników przedstawiających ideał wolnego i pięknego człowieka, tj. wizerunek osoby bez kajdan elektronicznych, chipów i utylizujących ludzkość niektórych trujących szczepionek!
Fragment książki pt. “Sprzedaż duszy na złom. Wizje i opinie Jana Potffornego”
.
Zajmuję się mitem walki ze smokami, w tym naszym smokiem wawelskim. Na ten temat napisałem książkę pt. "Smok wawelski w kręgu mitu i historii". Wydałem też książkę pt. "Smoki i smokobójstwo" , "Na tropach smoka wawelskiego" oraz "Rozważania o chwalebnym smokobójstwie". Ostatnio wydałem zbiór opowiadań pt. "Zgubny urok".
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo