Katastrofa smoleńska. Drzwi 2L. Manipulacja oparta na dwóch zdjęciach?

Oszustwo wybuchowe z drzwiami 2L stoi na dwóch filarach.

1. Cała teoria piramidalnych bzdur o drzwiach latających jak pocisk manewrujący z przyszłości wygląda na opartą o dwa zdjęcia z WYKOPYWANIA drzwi a nie o dokumentację ZNALEZIENIA drzwi po katastrofie! Jeśli jest dokumentacja ze znalezienia drzwi prosze o źródło.

2. W wypadkach typu CFIT jak w Smoleńsku nie bada się szczegółów procesu destrukcji płatowca. Dlatego nie składa się wraku na szkielecie w hangarze jak TWA 800 czy PanAm 103

Widzimy na zdjęciach grupę ludzi w zabrudzonych ziemią rękawiczkach wokół dołu z drzwiami W TRAKCIE wykopywania. Drzwi wcale nie musiały być wbite na metr w ziemię dłuższą krawędzią.

Mogły się tak ułożyć po którejś próbie podniesienia z miejsca upadku
Mogły być tak ustawione żeby łatwiej było je podnieść
Mogły wreszcie upaść w trakcie przenoszenia w dziurę po innym elemencie

Na tym właśnie polega odwrócona logikach wybuchofilow. Każdy ślad badają jedynie z perspektywy szans na udowodnienie wybuchu. W ten sam sposób trzy źdźbła trawy pochylone w przeciwną stronę do kierunku lotu mogą być takim samym dowodem na zamach jak te drzwi.

Choć mógł po prostu nadepnąć na nie zając …