Ziemkiewicz smoleński

Redaktor Ziemkiewicz rzadko ma coś ciekawego do dodania, raczej klepie te same slogany od 20 lat jak Korwin.

Jego aktualizacja smoleńska na YT, dostępna tutaj, jest wartościowa z innego powodu
https://www.youtube.com/watch?v=0287sTIcXGM&t=31s

Ziemkiewicz jako zasłużony prawicowy dziennikarz wie, że pieniądze w tym fachu dostaje się od dysponentów. Polscy prawicowi wyborcy czytają mało albo wcale. Wystarczą im uprzedzenia i nagłówki. Dlatego wystąpienie Ziemkiewicza jest updatem narracji smoleńskiej dla umiarkowanych wyborców PiS, bez których partia straci władzę. I dlatego jest ważne.

Umiarkowany wyborca PiS ma:
1. Zostawić Macierewicza w spokoju, wiadomo że mówi on brednie, raportu nie będzie nigdy bo kompromituje rząd i kraj. Antek jest dla trzody radiomaryjnej a wyborcy umiarkowani nie powinni się tam zapuszczać.

Tu widać, że Jarosław nie daje rady. Wszystkie wrzutki mediów wazelinowo-niepokornych aż po cenzurę tagową na S24 nie pomagają wygasić smrodu wokół machlojek Macierewicza

2. W Smoleńsku był CFIT. Ale to wina Tuska i Klicha, bo rozdzielone wizyty, bajzel w wojsku, nie wyszkoleni piloci i stary sprzęt. Cisza o potencjalnej winie Lecha Kaczyńskiego czy Błasika. Od świętości Wawelu i munduru z dala

Przewrót kopernikański nie przychodzi łatwo. Ale mam znajomych wyborców PiS co łatwo zapomnieli jak wierzyli w Macierewicza i mówią że zawsze był CFIT.

3. Zamach jest groteską bo jeśli przestępca potrzebuje tyle zbiegów okoliczności żeby mu coś wyszło to powinien się zająć czymś innym.

Tu już mocniejsze oko puszczone do wyborców. Wiecie to jak na katechezie, inne bajki dla 7 latków a inne dla 30 latków.

4. Tusk oddał Rosji śledztwo bo chciał zrobić karierę na świecie a przykład Kwaśniewskiego pokazał że lepiej Putinowi nie fikać.

Tu już głupota kompletna. Kwaśniewski się sadził na sekretarza NATO, poparł Busha w idiotycznej wojnie i jak wyszła wtopa z WMD to nawet breżniewowski pocałunek Putina by mu nie pomógł. Tuska pensja wi wpływy w UE to sa groszki wobec tego może premier Polski w zakresie obsady stołków i wdzięczności z tym związanej.

Wyglada ze następstwa katastrofy pogrążą i Tuska i Kaczyńskiego. Pierwszy myślał że obłęd smoleński to dobry gwóźdź do trumny PiS. Drugi myślał, że zamach się rozwinie na wybory i zamiecie pod dywan gdy już nie będzie potrzebny a ciemny lud to kupi.