Myth Buster Myth Buster
181
BLOG

Jak Sanacja nie poradziła sobie z kryzysem gospodarczym lat 30-ych

Myth Buster Myth Buster Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

Piłsudski nieraz miewał w swojej karierze szczęście. Kiedy przejął władzę w wyniku zamachu stanu w 1926 roku, perspektywy gospodarcze były dobre. Reformy walutowe Grabskiego zaczynaly przynosić efekty a na świecie rozwijała się dobra koniunktura gospodarcza.

Niestety mierność gospodarczej wiedzy marszałka, dogmatyzm i patologie dworu mocno zaszkodziły IIRP i pomogły jej gładko rozłożyć się na łopatki w 1939 roku.

Piłsudski wierzył, że prestiż państwa buduje sie na sile waluty. Tego dogmatu, wbrew światowym trendom, trzymał się obóz Sanacji aż do końca II RP.

Radziecko-niemiecki układ z 1926 bardzo pomógł w przychylnym nastawieniu zachodniej Europy i USA wobec Polski. Skutkiem tego było korzystna pożyczka od USA i UK wysokości 62 milionów dolarów i 2 milionów funtów. Niestety aż 80% tej pożyczki poszło na wzmocnienie złotego a jedynie 20% na inwestycje. Miało to miejsce w czasie kiedy obieg pieniężny w Polsce był dramatycznie niski i dławił rozwój gospodarczy.

Dane na 1927 rok
Polska 19.6 franka na osobe
UK 213.5
Holandia 234,6
Czechosłowacja 80,9
Rumunia 92,0
Jugoslawia 42,0
ZSRR 31,0

W ten sposób szansa na rozwój gospodarczy w latach dobrej koniunktury 1926-29 została w dużej mierze zmarnowana. Impet poszedł w umacnianie waluty, dzięki której miał rosnąć prestiż kraju a ten z kolei przyciągnąć inwestycje. Kwitnąca wówczas gospodarka USA była lepszym celem inwestycji i z polskich kalkulacji nic nie wyszło.

W wielki kryzys Polska wchodziła jako zacofany kraj rolniczy, co powinno pozwolić na łagodniejszy przebieg kryzysu. Niestety w wyniku ciągu błędnych decyzji stało się odwrotnie. Uznano, że kryzys nadprodukcji przemysłowej ma korzenie poza Polska wiec nalezy go przeczekać. Dodatkowo widząc odejście USA i UK od pieniądza kruszcowego, Sanacja postanowiła pójść wspak trendom i założyć wraz z kilkoma krajami Złoty blok, pakt między państwami które postawiły na twardą politykę monetarną. Wobec przewagi USA i UK w walce z kryzysem, Złoty blok opuszczały kolejne państwa aż do jego upadku w 1936 roku.

Wobec nadmiernej aprecjacji pieniądza, przebieg kryzysu w Polsce miał charakter skrajnie deflacyjny. Zdominowana przez rolnictwo gospodarka, produkowała nadmiar towarów obniżając ich ceny. Niższe dochody rolników z kolei powodowały niższy popyt na towary przemysłowe, nakrecajac dalej spiralę kryzysu (słynne zakupy na wsi: ćwiartka nafty, zapałki i kilo soli na pół roku). Polska gospodarka zaczęła wychodzić z kryzysu dopiero w 1936 roku.

Nawet po śmierci Piłsudskiego mit silnej waluty był dalej kultywowany. Udało sie w koncu zrozumiec potrzebę interwencjonizmu państwowego i zaczęto budować COP. Jednak pełna wymienialność na złoto i imperatyw zrównoważonego budżetu sprawiła że budowa COP ślimaczyła się jak budowa Gdyni. Zrujnowany kryzysem kraj nie był w stanie sfinansować takiego rozmiaru inwestycji przy zrównoważonym budżecie więc budowano na ćwierć gwizdka.

Minister skarbu 1935-39, Eugeniusz Kwiatkowski, zrozumiał swoje błędy dopiero po upadku IIRP.

Korzystałem z książki W. Morawskiego, Dzieje gospodarcze Polski

Myth Buster
O mnie Myth Buster

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Kultura