Nawet zwolenników PiS nie trzeba przekonywać, że Krystyna Pawłowicz nie ma szacunku wobec ludzi o innych poglądach. Ba, był to wręcz fundament jej politycznej kariery.
Teraz, ponownie wybrany prezydent Duda, ten sam, który w nocy, po cichu zaprzysiągł Pawłowicz do TK z rozkazu naczelnika państwa apeluje o szacunek.
Ależ przemiana! To może byc bardzo ciekawa kadencja.
Inne tematy w dziale Polityka