Udawajmy że chcemy przyjąć emigrantów kimkolwiek by oni byli i bądźmy solidarni w....głupocie, niszczeniu samych siebie, naszych miast, wartości.
Nasze ulice niech wypełnią się żołnierzami z karabinami gotowymi do strzału, a na ich rogach niech stoją gotowe do interwencji samochody policji, pogotowia i straży pożarnej. Do okien powstawiajmy szyby kuloodporne, w drzwiach zamki antywłamaniowe. Mieszkajmy tylko w kamienicach z bramą na pilota, wizjerami i domofonami. Nikt nieproszony nie może wejść do naszego przyjaznego domu.
Zakupmy koniecznie Gazetę Wyborczą żeby jej "sprzedajność" nie spadała, telewizor koniecznie z tevauenem i polsatem bo tylko tam dowiemy się co to uczciwość, lojalność i solidarność.
W mediach internetowych czytajmy tylko wpisy blogerów ze strony głównej. Oni najbardziej wiarygodni i wyjaśnią co dla każdego światłego dobre, a jeśli się zdarzy tekst autora nie po linii, to go nie czytajmy. Za to poświęćmy czas na komentarze. Tych na pewno będzie wiele prostujących i ku przestrodze.
Śmiejmy się do łez z katoli razem z autorem dowcipnego tekstu
PILNE: Czarna Madonna żegna się z Jasną Górą. Ma ją zastąpić Maryja o jaśniejszym odcieniu skóry
Śmiech to zdrowie! Śmiejmy się razem z redaktorem Wrońskim z emigrantów na Sybir i Markiem Migalskim
Przecież to śmiesznie żałować jakiegoś kierowcy!
Do Parku Narodowego w Rowokole sprowadźmy całą wioskę z afrykańskiego buszu w ramach relokacji.
Przynajmniej pozbędziemy się protestującej jakiejś tam sekty katolickiej.
Jeśli już przyjdzie nam opuścić nasze bezpieczne mieszkanko, nie zapominajmy o prawidłowej postawie z rękami uniesionymi w górę, najlepiej założonymi za głowę.
W takiej nowoczesnej krainie szczęśliwości szybko wymażemy z pamięci ławeczki przed domkiem, poduszeczki na parapetach, plotki i ploteczki sąsiadeczek. Pozostanie jeden jedyny wróg z którym trzeba walczyć do jego upadku....i nowocześnie udawajmy, udawajmy, udawajmy.
Nowoczesność, europejskość to nic innego jak pozytywne udawanie.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo