Serce się cieszy bo to radosne Święta.
Chrystus zmartwychwstał, prawdziwie zmartwychwstał! Alleluja!
Zamknięci ścianami własnych mieszkań i domów czujemy się niczym pustelnicy oddający pokłon Jezusowi który pokonał śmierć i obdarował kobiety przywilejem pierwszeństwa ogłoszenia tego uczniom. One posłusznie przekazały o co prosił je Zbawiciel, ale byli też inni świadkowie którzy ze strachu i za pieniądze puścili Fake newsa i to w niego wierzą Żydzi po dzień dzisiejszy.
Można by powiedzieć że to uczeni w piśmie stali się pierwszymi siewcami idei soku z buraka, a ci którym fałsz i kłamstwo jest chlebem powszedni, nie potrafią i nie chcą, uwierzyć prawdzie. Gdy katolicy cieszą się świętem w rodzinie z rodziną, miłością, harmonią i nadzieją na lepsze jutro, fake rozsiewają swoją nienawiść do wszystkiego co ludzkie, czyli postępowania zgodnego z własnym sumieniem. Fotografują każdego wchodzącego do kościoła i przyjmującego Komunię Świętą. Chcą zamykania kościołów! Biegają po szpitalach, śledzą kto i gdzie się szczepi, a jest wśród nich i taki co to prezydentem chciał być i tylną drogą dostał się do Sejmu zakładając w nim klub, a sam się już zaszczepił wykorzystując błąd systemu, pokazując wszystkim swoje cwaniactwo.
Mącą krzyczą, zakłócają innym wypowiedzi w programach publicystycznych.
To denerwuje. To budzi niepokój. To osłabia każdego kto chce w spokoju świętować. Czy nie ma na nich sposobu? Pyta niejeden. Jest prosty sposób. Posłuchać jak śpiewa Andrea Bocelli z rodziną w "Cudzie życia" czy o czym mówi Jarosław Kaczyński w wywiadzie Albikli https://www.youtube.com/watch?v=pUWMLB27GwA...
Zaraz humor wraca, spokój i życia sens. Nawet pandemia staje się oswojona.
Inne tematy w dziale Rozmaitości