Claude Monet, "Wiosna (Kwitnące drzewa owocowe)" (1873)
Claude Monet, "Wiosna (Kwitnące drzewa owocowe)" (1873)
M.Sobiech M.Sobiech
78
BLOG

Z okazji 4 maja 2023 roku

M.Sobiech M.Sobiech Społeczeństwo Obserwuj notkę 1

Co się wydarzyło 4 maja 2023? No cóż -- dla mnie na pewno więcej, niż 3 maja, a już na pewno niż 3 maja 1791 roku. A jednak, mimo to, 4 maja 2023 roku nikt nie świętuje, więc postanowiłem to naprawić. W przeciwieństwie do 3 maja 1791, na okoliczność której to rocznicy odbywają się nieodmiennie parady, audycje, wielkie fety, no i Ważni Ludzie przemawiają.

Nie mam nic przeciwko moralnym obowiązkom wobec społeczności, dobrze by tylko było, gdyby się one opierały na jakiejś realnej podstawie. Przejmuję się niezmiernie losami mojej rodziny, moich nauczycieli, lekarzy, którzy mi pomogli i tak dalej -- słowem: wszystkim, co mnie jakoś tam dotyczy. Mam jednak ogromne wątpliwości, czy aby na pewno dotyczą mnie zamierzchłe przepychanki klasy rządzącej o to, w jaki sposób będą rządzić moim hipotetycznym pra-pra-pra-pra-pra(pra-pra...)dziadkiem, a już tym bardziej przemowy warszawskich urzędników, w przedziwny sposób przeświadczonych, że ze względu na mistyczny związek jakoby istniejący między 3 maja 2023 i 3 maja 1791, mają prawo ludzi pouczać, reprezentować ich, a w "godzinie próby" (i to bardzo mocno wczoraj np. w przemówieniu prezydenta wybrzmiało) wezwać ich do tego, aby oddali życie (no, a jakże) w obronie prawa i urzędów, podobno w znacznej mierze zawdzięczających swoje istnienie trzeciomajowej konstytucji. Z tego, co widzę, indywidualne życie naprawdę Macieja Sobiecha jest, jak to się mądrze określa w filozofiach wschodu, pewną iluzją, a może raczej -- pewną szatą zewnętrzną dla jakowejś większej Rzeczywistości, która go zamieszkuje. Tym niemniej szkoda byłoby je stracić w imię spraw kompletnie z nim niezwiązanych. Trudno mi zrozumieć, jak ktoś może nie widzieć, że to jest (delikatnie rzecz ujmując) przekręt, no, ale taka już magia natury ludzkiej, że zracjonalizuje wszystko, jeżeli będzie trzeba. Ja się jednak na to nie piszę -- i tak już jestem, że chciałbym, aby pisało się na to jak najmniej moich bliźnich, a najlepiej nikt.

Na koniec: wiwat 4 maja! 2023 roku. I jakikolwiek inny, "jak tylko się wam podoba".

Maciej Sobiech

M.Sobiech
O mnie M.Sobiech

Pacyfizm, anarchopacyfizm i krytyka społeczna. Dumny członek Peace Pledge Union i War Resister's International. Żyję w świecie 4D: degrowth, dystrybucja, demilitaryzacja, demokracja.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo