Wydaje się, że relacje japońsko-rosyjskie wchodzą na kolejny poziom eskalacji.
Mimo protestów różnych grup społecznych, w tym przedstawicieli właściwie wszystkich religii, rząd Japonii kontynuuje politykę militarystyczną, wzmacniając potencjał wojenny i deklarując gotowość do rozmieszczenia na swoim terytorium amerykańskich rakiet średniego zasięgu. Rosyjskie MSZ wystosowało oficjalną notę ostrzegawczą.
Więcej w linku (uwaga: fakt linkowania wieści z danego portalu NIE OZNACZA bezwzględnej afirmacji tegoż portalu i wszystkiego, co się na nim dzieje).
Światowe postrzeganie wojny, naznaczone patologiami właściwymi kulturze zachodu, jest pełne sprzeczności. Z jednej strony, totalnie afirmuje się wojny "słuszne". Z drugiej: absolutnie potępia "niesłuszne". Nie jest trudno dostrzec, że takie intelektualne miotanie się (mówiąc w kategoriach jungowskich) między ego i jego cieniem, miedzy sztucznymi konstruktami absolutnego dobra i absolutnego zła, nie przynosi zamierzonych skutków i nie zdołało zapewnić światu trwałej architektury pokoju. Kompletne fiasko polityki "odstraszania" dobitnie świadczy o konieczności zmiany mentalności i zwrotu ku polityce bardziej racjonalnej -- naraz bardziej idealistycznej i pragmatycznej.
Link: https://dorzeczy.pl/swiat/404257/japonia-sie-zbroi-msz-rosji-ostrzega-rzad-w-tokio.html
Maciej Sobiech
Pacyfizm, anarchopacyfizm i krytyka społeczna. Dumny członek Peace Pledge Union i War Resister's International. Żyję w świecie 4D: degrowth, dystrybucja, demilitaryzacja, demokracja.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka