Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
z Koła Przewodników Bieszczadzkich opowiadali, że wzdłuż całej naszej ówczesnej granicy z Sowietami są duże złoża gazu i chyba także ropy.
Ale Sowieci zawarowali sobie do końca świata zakaz wbicia tam choćby jednego świdra czy drenu, czy jak to się nazywa, nie wiem. Wskutek czego nawet mówienie o tym mogło narazić człowieka na niebezpieczeństwo...
No i proszę - prawda to była.
Żeby tylko się udało, prawda?
Z nutą ostrożnego optymizmu w głosie