Po rocznym koncercie debilizmu w wydaniu pana Swetru i jego amazonek, po rocznym koncercie histerii gangsterów z By Żyło Się Lepiej, po rocznym koncercie prostytucji ameby z kucykiem i dziwek trzeciego wieku - jedno jest już pewne:
Legalny polski rząd może sprawować swoje powinności bez obaw o to, że jakakolwiek zawszona zgraja zdoła się na tyle zorganizować, żeby przeprowadzić pucz.
W tej sytuacji z wielkim komfortem zamierzam głośno, wyraźnie i wulgarnie krytykować rząd i partię, która stanowi jego polityczne zaplecze. Uff... Nareszcie mogę to robić z czystym sercem i spokojny o przyszłość demokracji w Polsce.
Kontynuację bloga znajdziecie Państwo pod tym adresem: http://szmarowski.salon24.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka