Unosimy ósmą pieczęć.

 

Prawda jest ukryta w słowach.

Ale kto z Tych, co uważają się za realistów zdoła ją pojąć?

Powiadają, że w pierwszych pięciu księgach Starego Testamentu ukryta została mądrość i przepowiednia. Pośrednio głowią się nad tym naukowcy Hardvard’u i Yale, ale problem kodowania Tory omijają jak diabeł wody święconej.

Izaak Newton znany jako odkrywca prawa zwanego powszechnym ciążeniem i mechaniki planet, nauczył się hebrajskiego i studiował Biblie w oryginale, a stąd krok do aramejskiego, który był językowa podstawą i staro babilońskiego. Oraz całkiem nieźle można zahaczać o arabski. Bo to niemalże ten sam nurt językowy, Czego szukał i poszukiwał w pradawnych tekstach i opisach, Newton? 

Wieści o kryptogramie biblijnym o Torze i jej pięcioksięgu od wieków ciągną się za tym tekstem. Co rusz to jeden po drugim dodaje swoje interpretacyjne perzemyśłenia.

Ale Newton wcale nie szukał oświecenia i zbawienia w starożytnych tekstach, lecz opisu praw świata i wszechświata nim rządzących w widzeniu pradawnych ludzi.

Teoria Newtona, jaka ukazała się w publikacji była teorią skończoną, i bardzo daleko ukształtowaną w swym zamyśle. Nie miała poprzedników i nie rozwijała się klasycznie jak powinna się rozwijać znaczeniowo i pojęciowo krok po kroku.

Stanęła cała w pełnej krasie i okazałości dowodowej i założeń wręcz nie do obalenia.

A małe buble i uchybienia, których Newton nie rozumiał poprawiano i modyfikowano potem, po czasie.

Newton dokładnie tak samo jak Einstein ani słowem nie wspomina skąd pochodził wzorzec jego mądrości i podwaliny jego prac. Nie ma żadnych cytatów, wskazań i odnośników, brak powołań i odwołań do jakichkolwiek prac wzorcowych, na których oparł się autor prawa powszechnego ciążenia.

Stąd uważany jest za jeden i drugi za geniusza, ale czy słusznie?

Ja przeszedłem tę samą drogę, co owi dwaj panowie. I było mi trochę łatwiej buszować po starodawnych myślach i treściach, Oni szukali sławy i poklasku, w uznaniu nowych rozwiązań, ja szukałem odpowiedzi starodawnych na czas zagłady tej planety. Oni znaleźli swoje rozwiązania ja swoje.

Żaden z was panowie profesorowie, fizycy inżynierowie i uczniowie, czy mili czytelnicy nie odpowie, poza moimi przyjaciółmi, któzy znają moje rozwiazania i wyjaśnienia,  jak to się stało wedle praw fizycznych ze już dwa razy w dziejach tej planety sfinks wschodził na zachodzie będąc na wschodzie.

A przecież na wszystkim się znacie i na wszystko gotową odpowiedź macie.

A tylko niewielu cichych cierpliwych i spokojnych jest wartych uznania za swoje wysiłki i poszukiwania, w drodze do zrozumienia prawdy, które są ubijane, wyśmiewane, wykpiwane niemal na pniu.

Reszta kręci się w tych samych tekstach i przewalankach słowno-pouczajacych, tak samo jak i pokrętnych, mało jasnych, wyidealizowanych wpisach, niczym dzieciak na nocniku i żadnego pożytku z waszych wielko szumnych przemówień dla innych ciekawych wiedzy i zrozumienia nie widać.

Ale mówię wam ze będziecie tak samo szukać mych wpisów i prac jak poszukuje się wszystkiego tego, co napisał i zawarł rosyjski emigrant pracujący w USA – Iwan Panin, kiedy mnie już tu nie będzie. Bo żaden z Was mniej czy więcej uczonych w piśmie nawet w zarysie nie przeszedł drogi w starożytnych tekstach i ich historii, jaką odbyłem przez 50 lat swych dociekań ja sam.

Iwan Panin, będącym zdolnym matematykiem i erudytą, rozumiejący antyczne języki, idąc tą samą drogą pradawnej myśli zauważył czy też odkrył zastępując litery ich odpowiednikami liczbowymi, że Torą rządzą zdumiewające zasady.

Przykładowo, zauważył, że tekst podzielony jest na moduły, w których rządzą liczby pierwsze.

A każdy modułów i jego zawartość w tym module dzieli się bez reszty prze z 7 ( siedem).

Ja autor tego tekstu powiem zdanie więcej.

Wszystkie święte wartości pradawnych naszych praojców po Bogach, zamykają się we wszystkich znanych i jeszcze nie znanych pismach przekazach i dokumentach tudzież ich wszystkich rodzajów kalendarzy 12-stoma liczbami pierwszymi od 7 do 47, lub ich wielokrotnościami,:

7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47,

które odnoszą się do praw naszej planety i wszystko o czym zdołamy pomyśleć jest ich podstawą lub wielokrotnością.

Pominąwszy liczby pierwsze od dwa do, pięć, które są osiami i mnożnikami zasad, zwanych w starożytności tysiącznikami2, 3, 5.

Oraz wartościami 53 i 59 liczb pierwszych odnoszących się do zasad poza układem planetarno słonecznym.

Wartości: 3- 4 - 7–12–36 tyczy się geometrii sferycznej tylko tej planety i tego układu Słoneczno planetarnego, który dla tej planety i jej satelity został w całości sztucznie przemodelowany.

Pradawni obserwatorzy, stworzyli pas wewnętrzny planet Wenus- Ziemia –Mars.

Ziemia ochraniana jest tarczą Księżyca, naśladującego ruch i pozycje Słońca, po drugiej stronie i miejsca i czasu, który jednocześnie jest stabilizatorem w układzie obrotowo-postęowym Ziemia –Księżyc.

Odpowiada to zasadom ruchu wirującego bąka, przekazującego do układu swą zewnętrzną energię.  Oraz tarcze zewnętrzną, zewnętrznych planet chroniącą tę triadę.

 

Nigdzie w całym wszechświecie nie ma takiego drugiego układu i zasad zawartych jak tu.

Mieliśmy być w założeniu Aniołami mądrości a jesteśmy napuszonymi ślepcami podążającym ku złu.

Obie planety towarzyszące, stabilizatory ruch planety Ziemi dla mnie Ambulatorium, lub ZOO Wszechświata, mające alternatywne zaszczepione życie, czyli Wenus i Mars, ze względu na zły kierunek tego rozwoju życia zostały zniszczone.

Moje pytanie od lat brzmi:

Kto i jak zabił planetę i życie na planecie MARS? Do dziś nie ma nikogo, kto by się poważył na to pytanie dać zadawalającą i dokumentującą odpowiedź.

Ale nie łudzicie się, przepowiednie mówią że i my ludzie pójdziemy złą drogą stąd kara na nas spadnie taka sama jak na tych naszych równoległych i zapomnianych braci, którzy chyba mieli być równorzędni w rozumie.

Widać wyszło inaczej niż planowano czy zamierzano. Widać jak nic ze świadomie i celowo usunięto niedobry wylęg a my, co? Jesteśmy mistrzami i pępkiem wszechświata? Zapewne tak sądzicie akademicka nauko, ale piekielnie się mylicie. 

Ósma pieczęć został przez człowieka złamana.

Uchylmy wiec jej rąbek tej pieczęci ......w kolejnym podejściu:

 

PS: teraz kolejne kończące tenmatykę posty wkleje co kilknaście godzin aby tworzyły szybką do przeczytania całość. Kto zechce odpowiedzieć sensownie i w temacie serdecznie zapraszam i będzie mile widziany na tym blogu.

Pozdrawiam serdecznie czytlników bloga i ruszam w drogę:

 cz-1.