Słuchajcie... musimy działać natychmiast... to się dzieje teraz. Naprawdę. Oni z niczym się nie liczą i chcą to przegłosować. Zaczęło się już pierwsze czytanie... szczegółów jeszcze nie znam, bo od razu przyleciałam do was... ale wiemy na pewno, że cała ustawa jest niekonstytucyjna... zresztą każdy, kto ma Konstytucję to może sobie sam sprawdzić.
Tak, aktualnie jestem w Sejmie, rozmawiałam z Ryśkiem i Grzegorzem, więc jak się to mówi - informacje mam z pierwszej dłoni... co najważniejsze napisałam sobie długopisem.
No więc sprawa ma się tak... wpadł do nas psychiatra Platformy... ten od wojska... senator... i mówi, że Karczewski uprzedził, że Senat będzie jutro ostro procedował. No wiem, to jest pogwałcenie wszelkich zasad, ale oni przed niczym się nie cofną. Nie mieliśmy możliwości nawet zapoznać się z ustawą... wrzucili to nocą... parę dni przed weekendem, a dzisiaj dopiero wtorek... i po drodze trzeba było jeszcze przygotować akcje protestacyjne oraz łańcuch światła przed sądem najwyższym. No tak, masz rację i jeszcze zorganizować wysłuchanie w sejmie...
Nie, oni nie wysłuchiwali... nigdy nie wysłuchują, co mamy im do powiedzenia. Nie słuchają... ani twoich obywateli, ani was... narodu, ani nas...
Nie mamy wyjścia... wobec takiego gwałtu musi być pełna mobilizacja i działamy wspólnie. Musimy pójść na barykady... tak, wy na ulicy, my na mównicy, czyli w Sejmie. Jakie barierki... ja wiem, co ogłaszałeś, ale bądź poważny. Nie możemy przykuwać się do barierek, jeśli w tym czasie musimy być na sali sejmowej... Słucham?.. Nic się nie stanie... najwyżej was oderwą od tych pieprzonych barierek i kolejny raz wyniosą... Wiem, wiem... ale czy pomyśleliście, kto was obroni, jeśli uda im się nas oderwać i przejąć nasze sądy?... No widzicie, więc kubeł zimnej głowy... gloria i do przodu.
Tak... wiem, że ty zeszłej nocy musiałeś czuwać, bo widziałam w necie filmik, ale uwierz mi, że ja też... zeszłej nocy... sama... nie spałam. Nie mamy wyjścia... nie możemy się poddać.
Aha, i pamiętajcie wieczorem o łańcuchu światła... musimy wywrzeć nacisk na Adriana.
Tak masz rację... też uważam, że byłoby o wiele prościej, gdyby Sejm pracował jak w normalnym świecie... w ciągu dnia. Ale powiem ci... to tchórze... a tchórze zawsze przychodzą nocą. To jest podobno w biblii. Oni się nas boją i dlatego przychodzą nocą... i dlatego wszystko uchwalają ukradkiem... nocą.
O w mordkę Lolitki... teraz sobie dopiero uświadomiłam, jakie to perfidne jest... Kiedy my dzisiaj w nocy przed pałacem prezydenckim... w proteście przeciwko likwidacji najwyższych sędziów... będziemy świecić łańcuchem światła... to oni... to wtedy przegłosują.
Inne tematy w dziale Polityka