Starzy górale mawiają, że aby zrobić porządek, to najpierw musi być bajzel. Wygląda na to, że bajzel w Europie już mamy. Czy uda się to wszystko posprzątać?
Zainspirowany aktualną, nieodpowiedzialną polityką nie tylko europejskich władz, postanowiłem przedstawić w kilku małych fragmentach „wykrzywiony” obraz otaczającego nas świata. Choć, kto wie (nie mówią nam wszystkiego), może w niektórych aspektach ten obraz wcale nie jest wykrzywiony? Zerknijmy więc.
Rzecznik polskiego rządu obwieścił, że Polska jest przygotowana na przyjęcie dowolnej liczby uchodźców. Na tak ostrą i bezczelną manifestację unijnej solidarności ze strony polskiego rządu, Szef Komisji Europejskiej Jean-Clode Junckier zupełnie nie był przygotowany. Zawstydził się i uniósł honorem. Kiedy ponownie usiadł, zacisnął zęby i przelicytował. - Moja druga ojczyzna Luksemburg – stwierdził zimno - jest gotowa na przyjęcie wszystkich emigrantów z Afryki i Azji. W związku z tym zwróciłem się z prośbą do znanego finansisty i filantropa, aby ten sfinansował druk stosownych zaproszeń skierowanych do potencjalnych uchodźców i odpowiednich materiałów informacyjno-reklamowych z opisem szlaków wiodących z różnych stron świata do Luksemburga.
Unijni przywódcy twierdzą, że z dystrybucją materiałów Unia powinna sobie poradzić.
Media podały informację, iż były prezydent Lech Wałęsa oświadczył, że jest zdecydowany przyjąć uchodźców w swoim domu, oczywiście pod warunkiem, że zgodzi się na to jego żona. Nie wiadomo kiedy i jak długo to ewentualne przyjęcie miałoby trwać, ani też kto miałby za nie zapłacić i po nim posprzątać. Czy żona prezydenta się zgodziła? – Nie wiadomo.
Jednak niezależni eksperci twierdzą, że gdyby Lech Wałęsa w tej sprawie z żoną rozmawiał, to media by o tym niezwłocznie poinformowały.
Na jednej z dróg prowadzących do stolicy Niemiec, kolumna zdesperowanych uchodźców zatrzymała i otoczyła samochód osobowy. Wyciągnięty siłą z samochodu kierowca oświadczył, że zainspirowany ideą solidarności z ludźmi innych kultur, przekazał imigrantom swój samochód dobrowolnie. Za pomocą mediów śle teraz pytanie do niemieckiego rządu, czy przysługuje mu odszkodowanie za utracone auto. Wyjaśnia, że jego ubezpieczenie takiej sytuacji nie obejmowało, zaś kluczyków od samochodu nikomu nie przekazywał. Tłumaczy, że po prostu nie zdążył ich wyjąć ze stacyjki.
Honorowy Konsulat Francuski w Turcji ogłasza, że prowadzi sprzedaż wysyłkową używanych pontonów w szerokiej gamie kolorów i gabarytów. Zakupiony sprzęt dostarczany jest pod dowolny adres w Turcji, w terminie do trzech dni. Do każdego zakupionego egzemplarza – sprzedawca dodaje w promocji mało używane kamizelki ratownicze pozyskiwane z włoskich i greckich plaż. Uwaga, dla uchodźców oferta specjalna. W cenie pontonu przyspieszony kurs nawigacji na CD, mapa szlaków komunikacyjnych Morza Śródziemnego i poręczny kompas w jednej z trzech barw narodowych Francji.
Koło gospodyń wiejskich w Słupsku organizuje wyjazd na pielgrzymkę do Watykanu. W związku z tym panie gospodynie zwróciły się do prezydenta miasta z żądaniem, aby ten zapewnił im podstawienie odpowiedniej ilości autokarów. Jeśli w Unii Europejskiej wszyscy mają takie same prawa – stwierdziły szanowne panie – to my też mamy prawo do darmowego transportu.
Szkoła permanentnego kształcenia „Ucz się z Europą” ogłasza zapisy na kurs hejtera o specjalizacji - zwalczanie ksenofobii w internecie. Zajęcia są finansowane w stu procentach z funduszy europejskich. Po skończeniu szkolenia absolwenci otrzymują certyfikat hejtera antyksenofobowego, który jest honorowany w całej Unii Europejskiej.
Światowe agencje donoszą, że na terenie Szwecji pozostało już tylko 55 stref, gdzie obowiązuje prawo szwedzkie. Władze państwa informują, że są to miejsca, do których wstęp islamistów jest utrudniony. Pojawiające się na ich terenie straże strzegące przestrzegania praw szariatu są obrzucane przez Szwedów kamieniami i butelkami z benzyną.
Po wykwaterowaniu szefa Parlamentu Europejskiego Martina Schulza z jego własnego domu w Wuerselen przez islamskie władze tej gminy i zapowiedzi osadzenia go celem edukacji w szkole koranicznej - zwrócił się on do węgierskiego rządu o udzielenie mu azylu politycznego. Oświadczył, że został zmuszony do tego kroku, po tym, jak azylu odmówił mu prezydent Czech.
Wiceninister pracy i polityki społecznej oświadczył, że „jeśli uchodźcy zechcą osiedlić się w Polsce, będzie to oznaczało dla nas ogromne wyzwania związane z działaniami imigracyjnymi”. Nie będzie łatwo z tymi ludźmi się zasymilować – dodał. - To zupełnie inna kultura, a my jesteśmy zupełnie nieprzygotowani. Bo skąd mamy wziąć aż tylu nauczycieli, aby nauczyć Polaków języka arabskiego i tylu imamów, aby można było w polskich szkołach odpowiedzialnie uczyć religii?
Legia Warszała wzorując się na doświadczeniach klubów hiszpańskich pozyskała grupę szkoleniowców z Syrii i Afganistanu. W kuluarach mówi się, że wszyscy oni są członkami al kaidy. Władze klubu są przekonane, że to pozwoli wreszcie osiągać warszawskiemu klubowi sukcesy nie tylko na krajowych stadionach, ale i w Lidze Mistrzów.
Gazeta wyborcza przekonuje, że Muzułmanie, to nasi bracia i siostry. Dobrzy ludzie, którzy są nastawieni do wszystkich pokojowo. Dlaczego by nie? W końcu - jak uważa redakcja gazety - wszyscy jesteśmy Charlie.
PS. Niniejsza notka stanowi krótszą wersję tekstu opublikowanego na stronie oboknurtu.pl.
Inne tematy w dziale Rozmaitości
