W decyzji, która może położyć kres praktyce fluoryzacji wody w USA, sędzia federalny orzekł, że fluoryzacja wody na obecnym poziomie w USA stwarza „nieuzasadnione ryzyko” obniżenia IQ u dzieci.
Agencja Ochrony Środowiska Stanów Zjednoczonych (EPA) nie może dłużej ignorować tego ryzyka i musi podjąć działania regulacyjne, napisał sędzia Edward Chen z Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych dla Północnego Dystryktu Kalifornii w długo oczekiwanym przełomowym orzeczeniu.
Ponad 200 milionów Amerykanów pije wodę uzdatnioną fluorem na „optymalnym” poziomie 0,7 miligrama na litr (mg/l). Jednak Chen orzekł, że przeważająca część dowodów naukowych wskazuje, że taki poziom narażenia na fluor może szkodzić zdrowiu ludzi, szczególnie kobiet w ciąży i małych dzieci.
Wyrok ten jest poważnym ciosem dla Agencji Ochrony Środowiska, agencji zdrowia publicznego, takich jak Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC), oraz profesjonalnych grup lobbingowych, takich jak Amerykańskie Stowarzyszenie Stomatologiczne (ADA), które zbudowały swoją reputację na twierdzeniu, że fluoryzacja wody jest jednym z największych osiągnięć zdrowia publicznego XX wieku i bezwarunkowym dobrem publicznym.
Zwolennicy fluoru odmówili ponownej analizy tego stanowiska, pomimo coraz większej liczby dowodów naukowych pochodzących od czołowych badaczy i agencji rządowych, wskazujących na neurotoksyczne ryzyko fluoru, zwłaszcza dla rozwijającego się mózgu niemowląt, które są przez to narażone na problemy neurobehawioralne.
https://childrenshealthdefense.org/defender/fluoridation-risk-kids-landmark-decision/
https://childrenshealthdefense.org/defender/pregnant-mothers-fluoridated-tap-water-children-higher-risk-neurobehavioral-problems/
Inne tematy w dziale Polityka