Już ponad tydzień Bułgaria nie ma rządu. Dotychczasowy, tworzony przez Bojko Borisowa musiał ustąpić pod wpływem protestów po fali podwyżek i pogarszającej się sytuacji gospodarczej kraju. Bojko Borisow od 2011 r. cieszy tytułem piłkarza roku!
Ostatnie dwa trzy tygodnie to swoiste apogeum niezadowolenia społecznego.
http://prawy.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2592:europa-ma-drugie-wegry-bulgarzy-obalili-piilkarza-roku&catid=1:aktualnoci
Centroprawicowy premier Bojko Borisow 21 lutego 2013 r. podał się, wraz z całym rządem, do dymisji. Jej bezpośrednią przyczyną były protesty społeczne wywołane przez podwyżki cen energii elektrycznej i gazu sięgające nawet 40 procent! Doszło do nich po prywatyzacji firm energetycznych, czemu masowo sprzeciwiają się protestujący. W większości bułgarskich miast mieszkańcy wyszli na ulice, biorąc udział w antyrządowych demonstracjach. Krzyczeli m.in.: „Przecz z mafią i korupcją!”. W trakcie protestów doszło do dwóch samospaleń.
Tymczasem warto przypomnieć, że jeszcze pół roku temu Bojko Borysow cieszył się znacznym poparciem społeczeństwa. Przez wielu uznawany był jako „twardy szeryf”, który zwalczy korupcję. Niestety bezskutecznie. Zamiast tego zaproponował szereg podwyżek, których skutki odczuli natychmiast najubożsi mieszkańcy.
Znamienne, polskie media zarzuciły kurtynę milczenia i nie komentują dramatycznych wydarzeń w Bułgarii. Trwa embargo. Pytanie tylko dlaczego? Może z obawy przed podobną postawą polskiego społeczeństwa przy rosnącej ilości osób niezadowolonych z polityki rządu Donalda Tuska... Ten – podobnie jak premier Bojko Borisow także lubi kopać piłkę i wywodzi się z partii o bardzo podobnych założeniach.
więcej na na ten temat piszę: www.prawy.pl
Inne tematy w dziale Polityka