Komentując zamieszanie związane z "protestem niepełnosprawnych" w Sejmie, blogerka Wiesława zwróciła uwagę: Tylko Opatrzność Boża sprawia, ze tego okrągłego budynku na Wiejskiej jeszcze nie opanowali jacyś terroryści wyposażeni w pasy szahida.
Nie zgadzam się. Żaden pas szahida nie znajdzie się w Sejmie. Bo nie musi. Nie musi, bo dzisiejsza opozycja nie straciła władzy na rzecz PiS-u, tylko mu tę władzę zwyczajnie oddała.
Kiedy dzisiejsza opozycja mogła stracić władzę na rzecz PiS-u, prawdopodobnie jakiś "pas szahida" znalazł się na pokładzie prezydenckiego samolotu. "Prawdopodobnie", bo znalazł się tam w tak zgrabny sposób, że do dziś nie da się wyjaśnić wszystkich okoliczności tego zdarzenia: głównie dlatego, że jeden łysawy razwiedczyk utrudnia dostęp do dowodów.
A kiedy każdy zrobił już i zarobił co mógł, ślepe dotąd media dostrzegły nagle odrażające wady u rządzących i na fali krytyki skompromitowany rząd odszedł, wtedy "czas ołowiu" nagle się skończył.
Zamiast seryjnych samobójców z pasami szahida, walkę z PiS podjęła barwna zgraja cudaków o wdzięku krowy na lodzie i podobnym poziomie intelektualnym. A PiS zastosował wobec nich procedurę typową dla wpuszczonych na lód krów: zostawić ją w spokoju, niech się sama (...). Procedura działa, protesty ciągną się od autokompromitacji do autokompromitacji, starannie wychwytywanej przez media(!), wszystkie pary tańczą, a niepokój budzi tylko pytanie, czy taka "nieskuteczność" nie była od razu, z góry wpisana w plan "protestów".
A wtedy jakikolwiek"pas szahida" w Sejmie byłby nie tylko niepotrzebny, alei niepożądany: nikt nie szarpie za wąsy śpiącego niedźwiedzia.
#chocholi taniec
PS. Nie biorę żadnej odpowiedzialności za tytuł albo tagi, jakie temu tekstowi nada (w ewentualnym napadzie dobrego humoru) administracja portalu Salon 24. Ani za to, do jakiego działu trafi.
Nie biorę także żadnej odpowiedzialności za wstawki Admina w tekst notki, ani za inne ingerencje w jej treść i układ, ze strony Administracji, bądź innych pracowników Salon 24.
Każda opublikowana tu notka jest produktem kolekcjonerskim. Nie służy do czytania, ani też do zamieszczania w niej informacji bądź opinii. Uwaga: CACATOR CAVE MALUM!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo