... tym razem jako centralny bank Hezbollachu.
Rzecznik armii, dopuszczającej się ludobójstwa stanął i pokazał nam schemat. Schemat nie wiem czego, chyba jaskini zbójców, albo tuneli ucieczkowych z czasów powstania Bar Kochby, bo nawet podziemne zaplecze techniczne szpitala powinno mieć większa kubaturę.
I nie chodzi nawet o ten miliard zielonych w zielonych; w końcu ile miejsca pod słońcem może zająć 20 ton papieru (no dobra, 30 ton z księgowością i kadrami), ani o te końcówki we złocie i biżuterii; nauka pokoleń uczy, że złoto można trzymać w wentylacji. Ale chodzi o pomieszczenia obsługi i personelu, a gdzie jeszcze zabezpieczenia techniczne, śluzy, wartownie, pomieszczenia śniadaniowe i magazynki środków czystości? Gdzie drogi ewakuacyjne? Instalacje pepoż? Serwerownie? No dobra, czarna giełda może nie mieć serwerowni, ale skrybowie zajmują większą powierzchnię roboczą. Już nie mówię nawet, że ten cały Wolfschanze został zakopany na głębokości kartoflanego kopca, ani że grandiozny tunel idzie w poprzek całych wykopek na durch, mając bezpośredni dostęp do prawie wszystkich podziemnych pomieszczeń.
Równie idiotyczne, jak schemat, jest uzasadnienie oparte na tym schemacie. Otóż Żydzi zapowiedzieli, ze będą strzelać do każdego pojazdu w okolicy szpitala, żeby uniemożliwić wywóz gotówki z tej jaskini zbójców. Te wyjaźnienia ssą niezbitym dowodem, że świat arabski nie wynalazł jeszcze reklamówek z Biedronki, bo gdyby je znał, to całe te 20 ton papieru wyniósłby w świat gołymi rękami, ot, choćby przez ten grandiozny tunel, bez konieczności wychodzenia na powietrze. Bez wychodzenia, na wypadek, gdyby Żydzi np. zamierzali strzelać do każdej OSOBY znajdującej się w pobliżu szpitala; co i do tej pory zdarzało im się robić, bez uzasadnień, wyłącznie według widzimisię.
Jeszcze bardziej idiotyczne od uzasadnienia, jest tłumaczenie, czemu Żydzi zamierzają strzelać do osób znajdujących się w pobliżu szpitala. Otóż pozbawionemu gotówki Hezbollachowi nie starczy na wypłaty i terroryści nie będą mieli z czym pójść do sklepu. Zgłodnieją, złagodnieją i najmą się za przysłowiową żelazną szeklę do zrywania pomarańczy. Już pomijam, że ten wywód o niezbędności gotówki próbuje nam sprzedać członek nacji, której zamiłowanie do kredytu i weksla stało się anegdotą (i, poniekąd, przyczyną globalnego kryzysu finansowego). Ale każdy nieuczony goj wie, że w czasie każdego kryzysu o nabyciu towaru decyduje dostępność towaru, a dopiero od dostępności towaru zależy wartość gotówki - lub brak wartości (tzw. -> drożyzna). Każdy zaś, kto ośmielił się czytać antysemickie przygody dobrego wojaka Szwejka wie również, że w czasie wojny uzbrojone formacje mają prawo dokonywać ->rekwizycji. A jeśli chcą przy dokonywaniu rekwizycji zachować jako-taką praworządność i sympatię cywilnej ludności, stosują podczas rekwizycji tak zwane -> asygnaty. Ten, kto pobrał towar, daje papier z podpisem, kiedy, u kogo i co pobrał, a ten, który towar wydał udaje sie do mocodawcy pobierającego, by z dala od miejsca i czasu transakcji wykłócać się w kasie korpusu Dajte mene za moju swyniu tri rynskija!!! A gotówką i na miejscu płacą tylko i wyłącznie za liskowiecką krowę nieudacznicy, ogłupieni nieznośnym, histerycznym jazgotem przebiegłego przekupnia.
I to, uzywając języka umiłowanego przez naszą, lokalną diasporę, sapienti satis.
# aż dowiedzie, że król Herod dobroczyńcą jest dla sierot
Każda opublikowana tu notka jest produktem kolekcjonerskim. Nie służy do czytania, ani też do zamieszczania w niej informacji bądź opinii. Uwaga: CACATOR CAVE MALUM!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka