Duży, biały ptak brodzący. Należy do pelikanowatych. Jest spokrewniona z ibisem, staroegipskim symbolem mądrości, ale nie da się z nim pomylić nawet po ciemku. Można by ją ewentualnie pomylić z bocianem, gdyby nie rzucał się w oczy jej charakterystyczny, szeroki dziób. Dziób ten ma kształt potężnej łyżki (której rolę, nota bene, pełni). Nogi czarne.
Lubi wędrować. Regularnie odlatuje. Nic dziwnego, gdyby nie odloty, nie byłaby w stanie przeżyć w kraju jednej zimy (wynika to z jej sposobu żerowania itp. przystosowań).
W trakcie lotu milczy i wyciąga szyję, tylko w we własnym gnieździe wydaje charakterystyczny odgłos "hu, hu, hu". Oprócz tego klekoce.
Jej typowe środowisko to zabagnione obrzeża wód słonych i słodkich. Brodząc w błocie żeruje na płyciznach; intensywnie ruszając głową wyłapuje dziobem różne prymitywne żyjątka spędzające życie w mule.
Lubi się gnieździć w koloniach i trzyma blisko innych ptaków brodzących.
W czasie toków stroszy pióra i wysoko zadziera głowę.
Jaja: bezdyskusyjnie.
Nie jest zagrożona. Gatunek w świecie niezwykle pospolity, Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody zalicza warzęchę do tzw. gatunków najmniejszej troski. W Polsce, dla bliżej niejasnych racji, gatunek - jak i jemu podobne - objęty ścisłą ochroną prawną.
Podobno ze względu na te odloty*
# nie polezie orzeł w gówna
*The Convention on the Conservation of Migratory Species of Wild Animals
Każda opublikowana tu notka jest produktem kolekcjonerskim. Nie służy do czytania, ani też do zamieszczania w niej informacji bądź opinii. Uwaga: CACATOR CAVE MALUM!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości