Wykłuto chłopcu oczy, Wykłuto oczy.
Bo te oczy były gniewne i skośne.
- Niech mu będzie we dnie jak w nocy -
sam pułkownik śmial się najgłośniej,
sam oprawcy dolara w garść włożył,
potem włosy odgarnął od czoła,
żeby widzieć, jak chłopiec odchodził
rozglądając się rękami dokoła.
W maju w roku czterdziestym piątym
nazbyt wcześnie pożegnałam nienawiść
umieszczając ja pośród pamiątek
czasu grozy, gwałtu, niesławy.
Dzisiaj znowu się do niej sposobię.
Jest i będzie mi jej żar potrzebny.
A zawdzięczam ją również i tobie -
pułkowniku, wesołku haniebny.
źródło: https://poezja.org/wz/Szymborska_Wisława/131/Z_Korei
Jak się wszyscy, mający za sobą PRL-owską szkołę zorientowali, zacytowany wiersz autorstwa postępowej, krakowskiej noblistki nosi tytuł "Z Korei".
Cóż, czas i miejsce się zmienia, ale nie zmienia się stosowana przez Moskwę i jej popleczników metoda moralnego szantażu, oraz używania fake-news do budzenia nienawiści.
Nie zmienia się także, co najmniej od czasów Jekatieriny Wielikoj, ten zwyczaj, że znaczna część polskich elit politycznych oraz intelektualnych wysługuje się tej właśnie Moskwie.
Wysługuje się przeciwko własnej Ojczyźnie, za garść judaszowych groszy.
Moskwie, bo nikt chyba, legitymujący się zdrowymi zmysłami nie sądzi, że jakiś Łukaszenka może samodzielnie decydować o działaniach dywersyjnych przeciwko Unii Europejskiej
# zdrada główna
Każda opublikowana tu notka jest produktem kolekcjonerskim. Nie służy do czytania, ani też do zamieszczania w niej informacji bądź opinii. Uwaga: CACATOR CAVE MALUM!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka