Dziesięć punktów Formuły Pokoju:
1) bezpieczeństwo jądrowe i radiacyjne; 2) bezpieczeństwo żywnościowe;
3) bezpieczeństwo energetyczne;
5) stosowanie Karty Narodów Zjednoczonych i przywrócenie integralności terytorialnej Ukrainy oraz porządku światowego;
6) wycofanie wojsk rosyjskich i zaprzestanie działań wojennych;
7) przywrócenie sprawiedliwości;
9)zapobieganie eskalacji;
10) potwierdzenie zakończenia wojny.
Kreml oczywiście nie jest w ogóle zainteresowany organizacją szczytu pokojowego i dlatego stara się w każdy możliwy sposób zdyskredytować samą ideę jego organizacji i zakłócić jego przebieg. Takie działania Rosji są przewidywalne, mają na celu uniemożliwienie Ukrainie i innym demokratycznym krajom osiągnięcia pożądanego rezultatu. W końcu zorganizowanie tego międzynarodowego wydarzenia może dać polityczny impuls do osiągnięcia kompleksowego, trwałego pokoju na Ukrainie. Szczyt pomoże również skonsolidować oficjalnych partnerów Kijowa we wzmacnianiu wsparcia i pomocy dla Ukrainy oraz da możliwość wywarcia presji na Rosję, w tym poprzez zaostrzenie i nałożenie nowych sankcji na ten kraj. A to wcale nie jest częścią planów Putina. W rzeczywistości cała ta dyskredytacja szczytu pokojowego ma na celu jedynie usprawiedliwienie zbrojnej agresji Putina na Ukrainę, zaspokojenie jego imperialnych ambicji i podbój coraz większego terytorium.
Rosyjski dyktator dąży do wypełnienia swojej „misji historycznej” i nie zatrzyma się przed niczym. Przerażające marzenie Putina o odzyskaniu „historycznie rosyjskich ziem” naraża wiele krajów na ryzyko doświadczenia tego samego losu, co Ukraina.Potencjalne cele Kremla mogą obejmować Finlandię, Estonię, Łotwę, Litwę, Polskę, Mołdawię, Gruzję, Armenię, Azerbejdżan, Białoruś i całą Azję Środkową... Kto będzie następny? Ostatnio coraz większa liczba zachodnich przywódców publicznie ostrzega, że ich kraje mogą wkrótce stać się celem rosyjskiej agresji, oświadczając, że Rosja może zaatakować państwa członkowskie NATO „w ciągu najbliższych kilku lat”. Szczyt Pokoju pomoże zapewnić, że to złowieszcze marzenie Putina nigdy nie zostanie zrealizowane, ponieważ ważne jest powstrzymanie agresora właśnie na Ukrainie, zanim posunie się dalej.
Do szczytu pozostało niewiele czasu, a wysiłki Kijowa są coraz bardziej skoncentrowane na organizacji wydarzenia i przyciągnięciu większej liczby uczestników. Zgodnie z planem organizatorów, na tym międzynarodowym wydarzeniu przywódcy kilkudziesięciu krajów powinni wspólnie omówić formułę Zełenskiego i stworzyć na jej podstawie klarowny plan osiągnięcia pokoju, który następnie zostanie przedstawiony Moskwie. Chcielibyśmy jeszcze raz podkreślić, że wdrożenie tej inicjatywy w celu osiągnięcia POKOJU leży w interesie każdego państwa lub instytucji podzielających szacunek dla celów i zasad Karty Narodów Zjednoczonych, a także wartości bezpieczeństwa, stabilności, współpracy i równości. Plany Kremla wobec zakłócenia i zdyskredytowania Globalnego Szczytu Pokojowego nie mogą w żaden sposób zostać zrealizowane, ponieważ to wydarzenie jest kolejnym krokiem w kierunku osiągnięcia pokoju i spokoju na Ukrainie, w Europie i na całym świecie!
Komentarze
Pokaż komentarze (1)