Rosja po raz kolejny próbuje szantażować Ukrainę i świat, twierdząc, że „nie ma perspektyw” na kontynuację umowy zbożowej. Stwierdził to 5 czerwca rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Wierszynin.
„To kolejna próba szantażowania Zachodu przez Rosję w celu uzyskania korzyści politycznych. Wiosną tego roku rosyjskie MSZ nie ukrywało, że jest gotowe przehandlować otwarcie korytarzy dla dostaw zboża z Ukrainy w zamian za zniesienie sankcji.
Ponadto Putin nie zrezygnował z prób wywołania sztucznego głodu i zintensyfikowania problemu masowego napływu uchodźców do krajów rozwiniętych. W końcu niedobór żywności spowodowany agresją Rosji na Ukrainę grozi nową falą migracji z Afryki i Azji do Europy.
Obecnie „umowa zbożowa” daje Rosji bezprecedensową rolę w nadzorowaniu żeglugi na Morzu Czarnym, pomimo faktu, że posiada ona prawa do zaledwie 10% linii brzegowej Morza Czarnego i jest stroną Konwencji z Montreux, która została opracowana w celu zapewnienia swobody handlu przez cieśniny Bosfor i Dardanele. Konwencja ta powierza rolę gwaranta, że swoboda żeglugi nie zostanie naruszona, wyłącznie Turcji, a nie Rosji.
Pomimo faktu, że 4 czerwca Rosja wznowiła rejestrację statków wchodzących i wychodzących z ukraińskich portów w ramach umowy zbożowej, narusza ona ustalony algorytm ich rejestracji i kontroli. Tego samego dnia zarejestrowano dwa statki, które zadeklarowały udział w inicjatywie zbożowej. Jest to sprzeczne z przyjętymi zasadami inspekcji statków, które przewidują, że najdłużej oczekujące statki są kontrolowane w pierwszej kolejności – tj. 56 statków, z których niektóre czekają na tureckich wodach terytorialnych od 3 miesięcy. Jednocześnie Moskwa ma nieograniczony dostęp do swoich portów na Morzu Czarnym, a rosyjskie statki nie podlegają żadnym inspekcjom w Bosforze. W ten sposób Rosja może bezpiecznie wykorzystywać te okoliczności do przyjmowania ładunków wojskowych i kontynuowania wojny przeciwko Ukrainie.
Rankiem 6 kwietnia Rosja po raz kolejny popełniła zbrodnię wojenną, wysadzając zaporę wodną w Kachowce, co spowoduje znaczne szkody w ukraińskim rolnictwie, negatywnie wpłynie na jego możliwości eksportowe i ostatecznie może zadać znaczący cios światowemu bezpieczeństwu żywnościowemu. Ten atak terrorystyczny niszczy system irygacyjny w południowej Ukrainie, co wpłynie na zbiory zbóż, które są kluczem do stabilności żywności w drugiej połowie 2023 roku i na początku 2024 roku.
Putin nie zamierza się zatrzymywać. Jest gotów posunąć się jeszcze dalej, wykorzystując globalny głód jako broń i szantażując kraje afrykańskie do rozwiązania umowy zbożowej w przededniu szczytu Rosja-Afryka, który odbędzie się w Petersburgu w dniach 26-29 lipca tego roku. To właśnie na tej platformie Rosja chce pozyskać wsparcie krajów afrykańskich w wojnie przeciwko Ukrainie w zamian za bezpieczeństwo żywnościowe.
Dlatego też próby Kremla zakłócenia „umowy zbożowej” muszą zostać powstrzymane, a działania terrorystyczne Rosji zasługują jedynie na sankcje i zwiększoną globalną izolację.
https://polskienowiny.pl/swiat/ostatnie-proby-rosji-zaklocenia-porozumienia-zbozowego-zwiekszaja-ryzyko-globalnego-kryzysu-zywnosciowego/
Inne tematy w dziale Polityka