Zainteresowanych informuję, że istnieje adres mailowy do... Jana Pawła II! Żeby była jasność – chodzi o Jana jak najbardziej nieżywego, który sobie chadza od lat kilku krętymi ścieżkami w ogrodzie obok tzw. domu pana, na może nawet ślizga się na łyżwach po ogrodowym stawie. Zapewniam, że to żaden tam żart, czy perfidne śmichy-chichy.
Jeśli więc was zmorzy chandra, albo inny duchowy syf, albo chcecie z Janem sobie wymienić uwagi na temat coraz bardziej marnej jakości wadowickich kremówek, to piszcie: jan.pawel2@kazdyznas.pl. Odsyłam do forum portaliku wiara.pl gdzie to znalazłem i gdzie wszystko ze szczególami opisano i ideologicznie uzasadniono. I to jest właśnie ta Polska którą na wyścigi kocham, miłością prześmiewczą, ale jakże szczerą. To mógł wymyślić tylko ktoś kompletnie pijany wiarą, a nawet urąbany wiarą w trupa. Ktoś, komu czym prędzej należy wczepić pod przymusem jakiś esperal. A swoją drogą jestem ciekaw, jak często Jan Karol Paweł (i tak dalej) odpisuje na te maile. I czy korzysta z laptopa, tableta, czy może ze smartfona nadaje. No i kto to wszystko czyta, i dlaczego świetnie się bawi kosztem naiwnych do bólu ludzi? Bo że ktoś pisze na tego maila, to nie mam wątpliwości.
Inne tematy w dziale Rozmaitości