Zazwyczaj moje wpisy są na serio - ten będzie na wesoło.
Po wysłuchaniu orędzia Władimira Putina (a dokładnie oglądaniu jego innej niż do tej pory, zdradzającej, zdenerwowanie mimiki oraz obserwowaniu słuchających go na Kremlu VIP'ów, których miny były nietęgie) dochodzę do wniosku, że jego dylematu nie należy opisywać przy pomocy teorii politycznych, ale za pomocą słów piosenki punk-rockowej legendy lat 70 czyli zespołu The Clash. W utworze "Should I stay or should I go" refren brzmi:
Should I stay or should I go now?
If I go there will be trouble,
And if I stay it will be double
Powyższe dotyczy przy tym zarówno własnej przyszłości Władimira Putina jak i tego, co Rosja ma robić w Donbasie.
https://www.youtube.com/watch?v=RK34uNGvMbs
Zwolennik realpolitik, rozumianego nie jako kapitulanctwo, a jako coś pomiędzy romantyzmem nieliczącym się z realiami, a cynizmem ubierającym się w szaty pozytywizmu. W blogu będę pisał głównie, aczkolwiek nie wyłącznie, o polityce zagranicznej. Z przyjemnością powitam ew. komentarze, również te krytyczne, ale będę zobowiązany za merytoryczną dyskusję - choćby i zażartą, byleby w granicach dobrego smaku.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka