Witold Jurasz Witold Jurasz
884
BLOG

Poroszenko jako postać z antycznego dramatu?

Witold Jurasz Witold Jurasz Polityka Obserwuj notkę 13

Krótki komentrz do wyborów na Ukrainie. Wygrana Petro Poroszenki już w pierwszej turze (zakładając, że potwierdzą się sondaże) oznacza, że będzie on miał silny mandat, z czego nie sposób się nie cieszyć, gdyż silny mandat będzie go wzmacniał wobec Moskwy. Słaby wynik Julii Tymoszenko to również dobra wiadomość. Wyniki lidera Swobody Ołeha Tiahnyboka (1,3%) i przywódcy Prawego Sektora Dmytro Jarosza (0.9%) dowodzą, że nie mieli racji ci, którzy w Kijowie dostrzegali głównie postbanderowskie miazmaty.

Generalnie wynik wyborów na Ukrainie musi więc cieszyć. Trudno zarazem jednak uciec od konstatacji pewnego chichotu historii. Oto Majdan, zrodzony m.in. z buntu przeciw oligarchizacji wladzy, wynosi do władzy nie nową postać, a jednego z czołowych oligarchów, który - przypomnijmy - najpierw wspierał pomarańczową rewolucję, później był ministrem w rządzie Mykoły Azarowa (byłego premiera w okresie prezydentury Wiktora Janukowycza) by w końcu - na powrót niejako - stać się jednym z głównych sponsorów Majdanu. Co więcejj Poroszenko przejmuje władzę w kraju, w którym rola oligarchii, po Majdanie, wzrosła, a nie zmalała. Poroszenko, jako jeden z oligarchów, jak mało kto będzie rozumiał, że musi się z nimi porozumieć, jeśli nie chce by zmiótł go kolejny Majdan.

Świadkami kolejnego chichotu historii będziemy zapewne wkrótce. Oto jeden z liderów proeuropejskiego Majdanu stanie się tym, któremu przyjedzie porozumieć się z Rosją nt. finlandyzacji Ukrainy. W momencie bowiem, gdy minister spraw zagranicznych Niemiec wzywa do kolejnej konferencji w Genewie i otwarcie już wspiera (rosyjskie) idee federalizacji Ukrainy, finlandyzacja to maksimum tego, co jest możliwe.

Widząc, z jakimi wyzwaniami przyjdzie się zmierzyć P. Proszence i rozumiejąc jakie kompromisy będzie zmuszony zawierać trudno uciec od myśli, że będzie to dramat władzy w iście antycznym wymiarze.

----------------

O roli ukraińskiej oligarchii pisałem w marcu w miesięczniku Forbes: http://www.forbes.pl/oligarchowie-ktorzy-rzadza-ukraina,artykuly,173804,1,1.html

Samemu P. Poroszence poświęciłem wpis 05 kwietnia:
http://mojeszyfrogramy.salon24.pl/577596,krol-czekolady-na-tronie-w-kijowie

Zwolennik realpolitik, rozumianego nie jako kapitulanctwo, a jako coś pomiędzy romantyzmem nieliczącym się z realiami, a cynizmem ubierającym się w szaty pozytywizmu. W blogu będę pisał głównie, aczkolwiek nie wyłącznie, o polityce zagranicznej. Z przyjemnością powitam ew. komentarze, również te krytyczne, ale będę zobowiązany za merytoryczną dyskusję - choćby i zażartą, byleby w granicach dobrego smaku.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Polityka