Witold Jurasz Witold Jurasz
3828
BLOG

O działaniach KGB w stosunku do polskich dyplomatów

Witold Jurasz Witold Jurasz Polityka Obserwuj notkę 12

Komentarz ws. p. Pawła Jessy, polskiego dyplomaty, który zostal nagrany, gdy w rozmowie z białoruskim opozycjonistą stwierdził, że "60% Polaków" to zupełni idioci i dosadnie określil swój stosunek zarówno do PO, jak i PiS. Internet pełen jest wezwań do natychmiastowego wyrzucenia go z pracy. Oczywiście dyplomata nie ma powienien mówić takich rzeczy, ale pozwolę sobie jednak mimo to zwrócić uwagę na inne aspekty sprawy.

1. nagranie jest wysokiej jakości - zarówno dźwięk, jak i obraz wskazują na białoruskie służby jako autora nagrania;

2. film jest monologiem autora - nie wiemy jaka była pełna treść rozmowy - nagranie jest ewidentnie pocięte;

3. w białoruskich realiach jasne jest, że tylko KGB mogło wrzucić film do internetu;

4. p. Jessa musiał mocno podpaść KGB, skoro postanowili do aż tak mało elegancko "załatwić";

5. w związku z pkt 1 - 4 - nawet jeśli nasz bohater mówił rzeczy skandaliczne, to nadal nie zmienia to faktu, że mamy do czynienia z polskim dyplomatą wobec którego KGB zastosowało prowokację;


6. nie wiem czemu p. Jessa mówił to, co mówił - nawet zakładając, że nagranie nie jest zmontowane należałoby znać kontekst (mogę sobie wyobrazić białoruskiego opozycjonistę, który mówi, że naród do idioci a wszyscy politycy to miernoty i dlatego on się chce wycofać z życia politycznego - w takim wypadku nasz dyplomata mógł chcieć np. go przekonać by tego nie robił - a że zrobił to wyjątkowo mało zręcznie to inna sprawa);

7. oburzenie wypowiedzią, że 60% narodu do idioci jest oczywiście zasadne, ale jak PO wygra wybory to w PiS będą mówić dokładnie tak samo; jak wygra PiS - tak powiedzą dla odmiany w PO, więc w zasadzie p. Jessa w tym sensie mówi słowa prorocze; tak zaś na serio - jako dyplomata nie powinien tak mówić, ale z drugiej strony każdy dyplomata mówi - gdy jest to konieczne - rzeczy niemądre, a nawet takie, w które zupełnie nie wierzy. Bez znajomości kontekstu wydawanie ocen jest przedwczesne;

8. to co piszę, w tym punkcie jest najważniejsze i w zasadzie dla tego punktu napisałem ten tekst: Białorusini zamiast wydalić p. Jessę (co pewnie chodzilo im po głowie, skoro zdecydowali się na taki "numer") postanowili pozbyć się go naszymi rękoma. W takim wypadku tracimy prawo do retorsji (gdyby p. Jessa został ogłoszony persona non grata my mielibyśmy prawo do analogicznego kroku w stosusnku do wybranego białoruskiego dyplomaty). To byłby już kolejny raz, gdy KGB usuwałoby nam dyplomatę z placówki za pomocą youtube'a. I choćby dlatego nie można się na to ot tak zgodzić.

9. I dlatego sugerowałbym burę, a nie od razu radykalne kroki kadrowe.

10. A to, że p. Jessa aż tak "podpadł" - no cóż. Bezpośredniego poprzednika p. Pawła a mojego wówczas podwładnego też próbowano "załatwić" za pomocą youtube'a. Idę o zakład, że następcę też to spotka. Może w MSZ czas na wnioski? A jak nie to może wypada dać jakiś dodatek za pracę w ciężkich warunkach?

https://www.youtube.com/watch?v=j8M71NexKYs&feature=youtube_gdata_player

P.S. tych z P.T. Czytelników, którzy zechcą mnie potępić za to, że nie nie wzywam do natychmiastowego łamania kołem p. Jessy proszę o to, by zwrócili uwagę na to, że uważam jego wypowiedzi za co najmniej nie na miejscu (o ile oczywiście nie mamy do czynienia z manipulacją nagraniem). Tym niemniej - jako szef placówki w Mińsku przerabiałem już scenariusz "youtube'owy", który zastosowano wobec jednego z naszych dyplomatów i chciałbym po prostu zwrócić uwagę na tło. W sprawie sprzed ca. dwóch lat w Polsce wszyscy pełni byli oburzenia, a tła sprawy nie znał prawie nikt. Tło zaś zmieniało wszystko. Skądinąd jako, że sprawa dot. mojego imiennika to połowa moich przyjaciół myślała, że to mnie dot. film na youtube.

Zwolennik realpolitik, rozumianego nie jako kapitulanctwo, a jako coś pomiędzy romantyzmem nieliczącym się z realiami, a cynizmem ubierającym się w szaty pozytywizmu. W blogu będę pisał głównie, aczkolwiek nie wyłącznie, o polityce zagranicznej. Z przyjemnością powitam ew. komentarze, również te krytyczne, ale będę zobowiązany za merytoryczną dyskusję - choćby i zażartą, byleby w granicach dobrego smaku.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Polityka