Witold Jurasz Witold Jurasz
3694
BLOG

O tym, że carska Ochrana miała rację.

Witold Jurasz Witold Jurasz Polityka Obserwuj notkę 61

Przeczytałem właśnie wywiad słynnej z planów wigilijnej aborcji p. Bratkowskiej, która stwierdza, że jest komunistką, bo "wierzy, że to najbardziej proludzki, humanitarny ustrój". Komunizm wedle p. Bratkowskiej jest „pozytywną, równościową ideologią” (najbardziej mi się podoba słowo "równościowy"; szkoda, że w krytyce kapitalizmu p. Bratkowska nie określa go jako systemu "przemocowego", bo mielibyśmy całą nowomowę w jednym miejscu"). Dalej p. Bratkowska stwierdza, że wolałaby żyć na Kubie niż w USA.

Od jakiegoś czasu mam dziwne przeświadczenie, że ruch feministyczny (i ekologiczny również) zaczyna u nas "odjeżdżać", ale to, co wygaduje p. Bratkowska jest zwyczajnie skandaliczne. Pochwała jednej z dwóch najbardziej zbrodniczych ideologii w historii, tudzież uznanie wyrażane zbrodniarzowi jakim był Lenin (pomijam już fakt, że był to zbrodniarz, który chciał podbic Polskę) jest, z tego co rozumiem, niezgodne z art. 256 Kodeksu Karnego, który przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat dla osób, które "publicznie propagują faszystowski lub inny totalitarny ustój państwa" (przytaczam dyspozycję KK uzwględniającą zmiany wynikające z orzeczenia Tryb. Konstytucyjnego, który uznał część ww. art. za niezodną z Konstytucją). Pomińmy jednak KK. To, co mówi p. Bratkowska jest zwyczajnie głupie i świadczy o elementarnym braku wiedzy nt zbrodni komunizmu i tego, że zbrodnie te nie były jego wypaczeniem, tylko istotą. Jeśli organizacje feministyczne nie odetną się od słów swojej aktywistki to jej poglądy będą obciążać również te organizacje.

Moje wpisy poświęcam w 99% polityce zagranicznej. Dlaczego więc poświęcam p. Bratkowskiej swój czas? Ano dlatego, że odnajduję pewien znajomy schemat w dyskusji, którą swoimi niemądrymi wypowiedziami stymuluje p. Bratkowska. Już za czasów carskiej Ochrany wiadomo było, że im przeciwnik bardziej skrajny tym łatwiejszy do pokonania. Zastanawiam się więc czy p. Bratkowska nie jest tajnym agentem Tomasza Terlikowskiego i Frondy? Niestety, gdy czytam niektóre wypowiedzi dobiegające z prawej strony dochodzę z kolei do wniosku, że może to jednak ta strona jest agentem radykalnych (i jak się okazuje również komunizujących) feministek.

A Ochrana donosi carowi, żeby się nie martwił - bo czymże miałoby się martwić "Jewo Carskoje Wieliczestwo" skoro i z lewa i z prawa "wsio pod kontrolem" - działacze zbyt skrajni by pociągnąć za sobą masy i zbyt zapatrzeni w swoje racje by ową, wydawałoby się prostą prawdę, zrozumieć.

Zwolennik realpolitik, rozumianego nie jako kapitulanctwo, a jako coś pomiędzy romantyzmem nieliczącym się z realiami, a cynizmem ubierającym się w szaty pozytywizmu. W blogu będę pisał głównie, aczkolwiek nie wyłącznie, o polityce zagranicznej. Z przyjemnością powitam ew. komentarze, również te krytyczne, ale będę zobowiązany za merytoryczną dyskusję - choćby i zażartą, byleby w granicach dobrego smaku.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (61)

Inne tematy w dziale Polityka